Ten przepis jest tak banalny i fantastyczny, że nie ma wymówki, żeby go nie spróbować. Biała kasza gryczana jest teraz dostępna niemal wszędzie. Robienie tych naleśników zajmuje tylko chwilę, a w smaku są bardzo ciekawe, delikatne ale sycące, świetnie pasują do wytrawnych dań takich jak tortille z przeróżnym nadzieniem, gulasze, kolorowe pasty czy baza do krokietów.
Naleśniki z kaszy gryczanej
Drukuj przepisSkładniki
► kasza gryczana niepalona/biała [200g /szklanka suchej kaszy]
► sól morska [szczypta/pół łyżeczki]
► olej rzepakowy [10g / łyżka]
Przygotowanie
- Namoczyć szklankę białej kaszy gryczanej w ok. 1 szklance wody (poziom wody musi sięgać ok. centymetr ponad poziom kaszy) przez 24 godziny.
- Po upływie tego czasu zblendować namoczoną kaszę razem z wodą w której się moczyła oraz dodatkową szklanką wody.
- Dodać łyżkę oleju i szczyptę soli, wymieszać.
- Smażyć na rozgrzanej patelni nonstick lub przy użyciu dodatkowego oleju.
19 komentarzy
I to tak bez gotowania mogę wziąć kaszę z torebki??
Jakież pyszności :D
Ale super przepis! Na pewno będą super smakowały z moją ulubioną pastą z czerwonej soczewicy i suszonych pomidorów. Muszę wypróbować :)
Oooo, nie wpadłabym na to :) wygląda przepysznie
Taki króciutki przepis na te naleśniory? O rany! Myślałam, że oprócz kaszy w cieście znajdzie się jeszcze masa dodatków, a tu proszę, lekko się zdziwiłam, kiedy przeszłam do czytania. Jestem bardzo ciekawa, jak one smakują :)
O wyglądają cudownie :)
Słyszałam już nie raz o takich naleśnikach, ale jeszcze nigdy ich nie zrobiłam….muszę w końcu wziąć się za nie :D W razie co..skorzystam z chęcią z przepisu :)
Bardzo serdecznie zapraszam Ciebie do zabawy Liebster Blog Award – Pytania i nominację znajdziesz u mnie na blogu http://sporttopestka.pl/liebster-blog-award-moje-odpowiedzi-i-nominacje/ Pozdrawiam :)
Super alternatywa, gdy brakuje mąki,a zjadam jej bardzo duzo :)
Te naleśniki wyglądają smacznie;)
Ciekawa jestem tego przepisu;)
Obserwuję
Pyszności!
Zapraszam:
http://nackany-zeszycik.blogspot.com/
Super! Akurat mam białą kaszę i zastanawiałam się co z niej zrobić – na pewno spróbuję tych naleśniczków :)
ja robiłam z mąki gryczanej- również były świetne :) Ale w takiej wersji muszę się pokusić, kooocham naleśniki! :)
Nie przepadam za kaszą gryczaną, ale ten przepis jest tak prosty, a Twoje zdjęcia tak zachęcające, że chyba się jednak zdecyduje *.*
Twoje zdjęcia są boskie, mam ochotę na samego suchego naleśniora przez nie!
Oj ja kocham naleśniki i to bardzo. Zdecydowanie je wypróbuję :-) wyszły ci perfekcyjne :-)
Tylko 128 kcal? Już widzę co jutro mam na śniadanie! :)
Jutrzejsze śniadanko jak mam kasze :d a jak nie to czwartkowe ^^
Muszę wreszcie ruszyć tyłek i zrobić sobie naleśniki, mam nadzieję, że nie spalę całej kuchni :D
Świetny bezglutenowy przepis!