Chrupiące, mięciutkie i mocno maślane półkruche rogaliki na drożdżach to wymarzone pieczywo na śniadanie lub deser. Niesamowicie uniwersalne ciasto, które można śmiało wykorzystać w wielu wypiekach!
Półkruche rogaliki drożdżowe
Półkruche rogaliki są nie tylko niezwykle pyszne, ale szalenie uniwersalne! Można je podać w wersji wytrawnej, jako bazę wspaniałego śniadania, albo na słodko, z ulubionym dżemem, czekoladą i owocami. Z tego samego ciasta można je upiec większe, okazałe, przekroić na pół i wysmarować dodatkami, na jakie akurat macie ochotę. Można też zdecydować się na mniejsze, zgrabne rogaliki, które po upieczeniu lukrujemy lub posypujemy cukrem pudrem. Niezależnie jaką opcję wybierzecie, warto mieć to półkruche ciasto w swoim kulinarnym „arsenale”.
Składanie ciasta – po co i dlaczego?
Zanim zawiniemy tytułowe rogaliki, ciasto należy odpowiednio przygotować. Rozwałkowujemy je i składamy jak kopertę, obracamy o 90 stopni i powtarzamy proces. Po co właściwie się to robi i czy można ten dodatkowy krok zupełnie pominąć? Proces nazwany laminowaniem (choć tu wykonany w wersji bardzo uproszczonej) jest bardzo istotny, aby w cieście utworzyły się warstwy. Dzięki wielokrotnemu składaniu i wałkowaniu, masło w cieście tworzy cieniutkie, podłużne warstwy. Podczas pieczenia woda zawarta w maśle paruje, dzięki czemu w cieście tworzą się poduszeczki z powietrzem, odpowiadające za listkowanie i kruchość. Podobną (choć bardziej skomplikowaną) technikę stosuję się podczas przygotowywania ciasta francuskiego, w tym croissantów.
Rogaliki śniadaniowe vs. rogaliki deserowe
Z podanego przepisu możecie upiec dwa rodzaje rogalików, które będą się różnić nie tylko wielkością, ale też teksturą i sposobem wykorzystania.
Duże rogaliki śniadaniowe będą bardziej delikatne, z chrupiącą skórką i miękkim wnętrzem. Można je zapiekać z serem, zrobić z nich grzanki, podawać z jajecznicą, pastą jajeczną lub rybną, wędzonym łososiem i jajkiem w koszulce. Można podgrzać je delikatnie przed podaniem, przekroić na pół albo rozrywać w dłoniach.
Rogaliki deserowe są malutkie i chrupiące. Można je nadziać konfiturą albo kremem orzechowym, maczać w ulubionej konfiturze zaraz po upieczeniu, posypać cukrem pudrem lub polukrować.
Przepis inspirowany: Baking a Moment
Półkruche rogaliki drożdżowe
Drukuj przepisSkładniki
► mąka pszenna typ 550 lub 650 [450 g do ciasta + ok. 50 g do podsypania]
► drożdże instant [7 g / 1 saszetka]
► cukier [3 płaskie łyżki]
► zimne masło [250 g]
► zimne mleko [190 g / 3/4 szklanki]
► jajko [1 sztuka rozmiar L]
Dodatkowo:
► sól [1 łyżeczka]
Przygotowanie
- W dużej misce połączyć 450 g mąki, 7 g drożdży instant, 3 płaskie łyżki cukru i wymieszać trzepaczką. W ten sposób pozbędziemy się ewentualnych grudek mąki i cukru.
- Schłodzone 250 g masła pokroić w drobną kostkę i dodać do mąki. Posiekać lub szybko zagnieść rękoma, aby rozdrobnić kawałeczki masła, powinny być wielkości ziarenek ryżu. Dodać łyżeczkę soli i wymieszać.
- W osobnej miseczce wymieszać 1 jajko rozmiar L z 3/4 szklanki mleka. Połączyć składniki suche z mokrymi. Szybko zagnieść ciasto (jego powierzchnia nie powinna być gładka, będą widoczne kawałeczki masła i nierówna struktura, tak ma być :)
- Zawinąć ciasto w folię lub papier do pieczenia i schłodzić w lodówce przez 30 minut.
- Po schłodzeniu, ciasto rozwałkować na podłużny pasek przypominający prostokąt. Złożyć na 3 części, jak kopertę (patrz grafika), złożone ciasto obrócić o 90 stopni i ponownie rozwałkować i złożyć. Powtórzyć 3-5 razy. Ten proces jest bardzo istotny, aby w cieście utworzyły się warstwy. Dzięki wielokrotnemu składaniu i wałkowaniu, masło w cieście tworzy cieniutkie, podłużne warstwy. Podczas pieczenia woda zawarta w maśle paruje, dzięki czemu w cieście tworzą się poduszeczki z powietrzem, odpowiadającej za listkowanie i kruchość. Podobną (choć bardziej skomplikowaną) technikę stosuję się podczas przygotowywania croissantów.
- Z kilkukrotnie złożonego ciasta utworzyć kulę, ponownie owinąć folią lub papierem i schłodzić na 30 min.
Formowanie i pieczenie – rogaliki duże (śniadaniowe)
- Schłodzone ciasto podzielić na 2 części, z każdego uformować kulę. Kulę ciasta rozwałkować na okrąg o średnicy ok. 28-30 cm i ostrym nożem lub nożem do pizzy podzielić na 8 trójkątów.
- Każdy trójkąt rozwałkować, aby był dłuższy, naciąć środek najkrótszego boku, wywinąć rogi i zwinąć w rulon, umieszczając końcówkę pod spodem. Końcówki skleić ze sobą, aby utworzył się rogalik. Jeśli potrzebujesz instrukcji zwijania krok po kroku kliknij tu.
- Rogale ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawić do wyrośnięcia na godzinę. W międzyczasie rozgrzać piekarnik do 200 stopni (grzanie góra-dół, bez termoobiegu).
- Piec w 200 stopniach przez ok. 15 minut lub do uzyskania pięknie rumianej skórki.
- Rogale pierwszego dnia są najbardziej chrupiące, mogą być przechowywane w szczelnym zamknięciu ok. 3 dni. Na następny dzień miękną, ale można je odświeżyć, podpiekając w piekarniku.
Formowanie i pieczenie – rogaliki małe (deserowe)
- Schłodzone ciasto podzielić na 4 części, z każdego uformować kulę. Kulę ciasta rozwałkować na okrąg o średnicy ok. 20-22 cm i ostrym nożem lub nożem do pizzy podzielić na 8 trójkątów.
- Każdy trójkąt rozwałkować, aby był dłuższy, naciąć środek najkrótszego boku, wywinąć rogi i zwinąć w rulon, umieszczając końcówkę pod spodem. Końcówki skleić ze sobą, aby utworzył się rogalik. Jeśli potrzebujesz instrukcji zwijania krok po kroku kliknij tu.
- Rogale ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pozostawić do wyrośnięcia na godzinę. W międzyczasie rozgrzać piekarnik do 200 stopni (grzanie góra-dół, bez termoobiegu).
- Piec w 200 stopniach przez ok. 8-10 minut lub do uzyskania pięknie rumianej skórki.
- Rogale pierwszego dnia są najbardziej chrupiące, mogą być przechowywane w szczelnym zamknięciu ok. 3 dni. Na następny dzień miękną, ale można prosto odświeżyć je podpiekając w piekarniku.
Notatki
Istnieje opcja wykonania ciasta na świeżych drożdżach. W tym wypadku polecam z 20 g świeżych drożdży, ciepłego mleka, łyżki cukru i łyżki mąki wykonać zaczyn, zostawić do wyrośnięcia na 15-20 min i dodać na etapie dodawania mleka w oryginalnym przepisie, razem z rozkłóconym jajkiem. Dalej postępować tak samo.
7 komentarzy
Właśnie dziś zrobiłam te oto rogaliki z Pani przepisu. Ciasto jest genialne. Dobrze się z nim pracuje i nie klei. Po upieczeniu rogaliki są mięciutkie. Ten przepis będzie gościł często u mnie w domu.Mam pytanie. Czy z tego ciasta można upiec drożdżówki z dodatkami? Dzięki za przepis i pozdrawiam gorąco. Katarzyna
Właśnie dziś zrobiłam te oto rogaliki z Pani przepisu. Ciasto jest genialne. Dobrze się z nim pracuje i nie klei. Po upieczeniu rogaliki są mięciutkie. Ten przepis będzie gościł na zawsze w moim domu. Mam pytanie. Czy z tego ciasta można upiec drożdżówki z dodatkami? Dzięki za przepis i pozdrawiam gorąco. Katarzyna
co z jajkiem i mlekiem? pomieszać i ??
Faktycznie, dość niejasno to napisałam. Po prostu należy wymieszać składniki suche z mokrymi i z tego zagnieść ciasto. Dodałam do opisu przygotowania, dziękuję za uwagę :)
Okej, zostaję tu na dłużej, a w piekarniku siedzi właśnie chleb irlandzki z Twojego przepisu! ❤ jedyne czego brakuje mi w Twoich przepisach to przybliżony czas wykonania, chyba, że przeoczyłam;) pozdrowienia!
Cieszę się bardzo :) Myślałam o czasie przygotowania na początku prowadzenia bloga, ale ostatecznie zrezygnowałam z tego pomysłu. Mam jednak nadzieję, że mimo wszystko przepisy się sprawdzą! :)
Zimną margarynę można również zetrzeć na tarce na dużych oczkach. :) Podpatrzone u mamy. ?