Intensywnie czekoladowe brownie z kremowym wnętrzem i chrupiącą skorupką. Niezawodny przepis z kilku składników, który uda się za każdym razem.
Najlepsze brownie
Z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że brownie to moje ulubione ciasto. Żadne bezy, torty i serniki nie mają z nim szans. Intensywnie czekoladowe, kremowe, sycące. Nie dziwne więc, że naprawdę długo poszukiwałam idealnego przepisu, który zostanie ze mną na dłużej. Nie chcecie wiedzieć ile przepisów przetestowałam, żeby dojść do tego jedynego ? Ale oto jest – oddaje w Wasze ręce mój wymarzony, mocno czekoladowy i BANALNY przepis na brownie!
Dlaczego uważam ten przepis za najlepszy?
- Składa się tylko z 5 prostych, łatwo dostępnych składników, prawdopodobnie większość z nich masz już w domu!
- Naprawdę trudno zepsuć ten przepis, o ile to w ogóle możliwe. A nawet jeśli pojawią się wątpliwości, mam nadzieję, że ten post je rozwieje. ?
- To Ty decydujesz o konsystencji ciasta. Manewrując długością czasu pieczenia możesz zmienić jego stopień wilgotności, a podczas przygotowywania możesz sprawić, że po upieczeniu brownie będzie miało fantastyczną, chrupiącą skórkę lub pozostanie w całości miękkie (piszę o tym w dalszej części).
- To bardzo uniwersalny i bazowy przepis, który można wzbogacić i modyfikować wedle uznania. Warto mieć klasyczne brownie w swoim przepiśniku, aby w zależności od okazji, pory roku czy gustów przyrządzać i podawać je w zupełnie różnej oprawie
Składniki na idealne brownie
Czekolada deserowa lub gorzka
Wybór czekolady jest w tym przepisie najważniejszy. W końcu to od niej zależy finalny smak ciasta, stanowi jego podstawę. Do brownie radziłabym wybrać taką czekoladę, która po prostu nam smakuje. Nie chodzi tu jedynie o dodatki czy skład. Gorzkie czekolady o podobnej zawartości kakao z różnych firm mogą mieć naprawdę wyczuwalne różnice w smaku. Jeśli ze smakiem możesz zjeść czekoladę ,,solo”, z pewnością wyjdzie z niej pyszne ciasto. ? W przepisie podaję, aby użyć czekolady gorzkiej lub deserowej. Jaka właściwie jest różnica? Różnią się procentową zawartością kakao – od progu 70% możemy mówić o czekoladzie gorzkiej. Poniżej tej zawartości (zwykle są to widełki 50-70%) mówimy o czekoladzie deserowej.
O czym właściwie informuje nas ten magiczny % kakao? Choć zawartość kakao może się kojarzyć z proszkiem kakaowym, często używanym do wypieków. Niemniej jednak, w przypadku czekolady, oznacza procentowy udział składników pochodzących z miazgi kakaowej. Co za tym idzie, jeśli 70% wagi tabliczki to składniki pochodzące z ziarna kakaowca, jedynie 30% to dodatki np. cukier. Czekolady z dużą ilością kakao nadają się więc znakomicie do wypieków, bo pozwalają na większą kontrolę słodkości. Samodzielnie możemy regulować smak ciasta zmniejszając lub zwiększając ilość dodanego cukru.
Masło
Uważam, że masło w brownie to gość honorowy i nie można go podmienić ani pominąć ? A tak zupełnie poważnie… Masło, którego używamy tu w dość sporej ilości, to jeden z fundamentów udanego i smacznego brownie. Mówiąc masło mam na myśli produkt o zawartości tłuszczu mlecznego przekraczającej 80%. Niestety, brownie upieczone na margarynie lub oleju ogromnie traci na smaku i konsystencji.
Cukier
W przypadku cukru, mamy sporą dowolność. W bazowym przepisie podaję 150 g, ale spokojnie można zmniejszyć lub zwiększyć tę wartość o 50 g, czyli w przedziale od 100 do 200 g cukru ciasto na pewno się uda. Biały cukier się sprawdzi, ale warto upiec je kiedyś na cukrze trzcinowym jasnym lub ciemnym typu muscovado. Posmak głębokiego karmelu jest niesamowity i pięknie zgrywa się z czekoladą.
Jajka
Do przepisu użyłam jajek w rozmiarze L. Oznaczenie o rozmiarze jajek zawsze powinno znajdować się na wytłoczce w widocznym miejscu. Jeśli jednak używacie jajek wiejskich, bez wytłoczki, pieczątki i w różnych rozmiarach, wystarczy zważyć jajka i dopasować je do klasy wagowej:
S – poniżej 53 g
M – od 53 g do 63 g
L – od 63 g do 73 g
XL – powyżej 73 g
Mąka
Przy ciężkich wypiekach typu brownie, typ mąki nie jest aż tak istotny jak np. w przepisie na biszkopt czy inne delikatne ciasto. Sprawdzi się tu uniwersalna mąka pszenna w typach: 400, 450, 500, 550, 650, a także drobna krupczatka. W wersji bezglutenowej można także podmienić 100 g mąki pszennej na mieszankę – 70 g mąki gryczanej, kukurydzianej lub ryżowej oraz 30 g mąki (skrobii) ziemniaczanej.
Sól
Opcjonalny, choć bardzo polecany dodatek, zwłaszcza do tak mocno czekoladowego ciasta. Sól wspaniale balansuje intensywny smak czekolady, podkręca jej aromat, sprawia, że smaki są pełniejsze i bardziej wyraziste. W przypadku brownie, sól można dodać na dwa sposoby – wprost do ciasta lub posypać nią wierzch zaraz przed pieczeniem. Do posypania z wierzchu, polecam poeksperymentować z większymi kryształkami, np. zmielić sól bezpośrednio z młynka rozkręconego luźniej lub posypać solą w płatkach (np. typem Maldon). W tym przypadku nie dodajemy łyżeczki, jak podano w przepisie, a szczyptę.
Jakie akcesoria przydadzą się do pieczenia?
Brownie nie jest wymagającym ciastem, do jego przygotowania przyda się jedynie kilka niezbędnych przyborów kuchennych:
- mały rondelek do rozpuszczenia czekolady (można to także wykonać w kuchence mikrofalowej, w tym wypadku będzie potrzebne naczynie odpowiednie do podgrzewania w mikrofali)
- duża miska
- mikser elektryczny lub planetarny, jeśli zależy nam na chrupiącej skórce, w innym wypadku wystarczy drewniana łyżka lub szpatułka
- blacha do pieczenia o wymiarach 21 x 28 cm, jeśli chcesz upiec brownie w innej blaszce lub tortownicy, zerknij na ten post z instrukcją jak prosto przeliczyć blachy
Jak upiec najlepsze brownie – wskazówki i porady
- Czekoladę do przepisu można rozpuścić w rondelku, podgrzewając na małym ogniu i bez przerwy mieszając. Jeśli obawiasz się przypalenia czekolady do dna garnka, można także rozpuścić ją na dwa inne sposoby: w mikrofali lub kąpieli wodnej. Aby rozpuścić czekoladę w mikrofali, połam ją na kostki lub posiekaj ostrym nożem i umieść w naczyniu odpowiednim do podgrzewania w kuchence mikrofalowej. Podgrzewaj w krótkich interwałach (20-30 sekund) na umiarkowanej mocy (500W) wyciągając i mieszając pomiędzy kolejnymi partiami. Aby rozpuścić czekoladę w kąpieli wodnej, umieść miskę odporną na wysoką temperaturę (najlepiej metalową) nad garnkiem z gotującą się wodą. Powierzchnia wody nie może dotykać dna miski, w przeciwnym razie czekolada zacznie się gotować zamiast rozpuszczać. Czekoladę umieścić w misce i powoli podgrzewać. Para unosząca się z wody będzie stopniowo rozpuszczać czekoladę.
- Do kąpieli wodnej nie polecam używania misek szklanych, bo mogą pęknąć. Nie tylko w kontakcie z gorącą parą, ale przede wszystkim dotykając nagrzanego, metalowego garnka. Jeśli jednak chcemy użyć szklanej miski, można wlać do garnka wrzątek ugotowany w czajniku. Bez wstawiania na gaz, umieścić miskę nad garnkiem i rozpuścić czekoladę polegając na parze z wrzątku, bez ponownego podgrzewania. W tym wypadku należy posiekać czekoladę dość drobno, aby rozpuściła się szybciej i sprawniej.
- Po rozpuszczeniu czekolady koniecznie należy ją przestudzić, ponieważ dodana do ciasta w zbyt wysokiej temperaturze może ściąć białka jajek.
- Aby na cieście utworzyła się charakterystyczna, chrupiąca skorupka, należy porządnie utrzeć jajka z cukrem, aż zbieleją i znacznie zwiększą objętość. Dla pewnego efektu, ucierać je długo, ok. 10 minut. Dzięki temu, konsystencja mocno ubitych jajek pozwala na dopieczenie skórki przypominającej strukturą bezę.
- W zależności od preferencji, brownie można piec w różnym czasie, aby osiągnąć różne efekty. Krócej, dla efektu bardziej wilgotnego i kremowego wnętrza lub dłużej, jeśli zależy nam na bardziej suchym wnętrzu. Należy także pamiętać, że ciasto zaraz po wyjęciu z piekarnika może nadal być miękkie w centrum. Tężeje podczas studzenia.
Przechowywanie i mrożenie
Brownie można przechowywać przez 3-4 dni w szczelnym zamknięciu, aby nie przeschło. Można je także zamrozić, po szczelnym owinięciu folią, która zabezpiecza przed oszronieniem. Tak przygotowane wytrzymają w zamrażalniku do 3 miesięcy. Ciekawą propozycją może być mrożenie ciasta już pokrojonego na kawałki. Dzięki temu można rozmrozić konkretną ilość porcji bez konieczności wyciągania całego ciasta. Brownie rozmrażam wyciągając je do lodówki na noc, a potem podpiekając kilka minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Całkowicie zamrożone ciasto można także wstawić do piekarnika rozgrzanego do 100 stopni i podgrzewać przez 20-25 min, aż środek będzie ciepły.
Najlepsze brownie
Drukuj przepisSkładniki
► czekolada deserowa lub gorzka [200 g / 2 tabliczki]
► masło [200 g / 1 kostka]
► cukier [150 g / 3/4 szklanki]
► jajka rozmiar L [3 sztuki]
► mąka [100 g]
Dodatkowo
► sól [1 płaska łyżeczka] – opcjonalnie
Przygotowanie
- Przed przystąpieniem do przygotowania, przeczytaj przepis od początku do końca :)
- Do rondelka wrzucić 200 g połamanej w kostki czekolady i 200 g masła. Podgrzewać na małym ogniu, cały czas mieszając, do rozpuszczenia czekolady. Zestawić z palnika i przestudzić.
- Do dużej miski wbić 3 jajka i utrzeć je do uzyskania jednolitego koloru (jakieś 30-60 sekund) za pomocą miksera. Cały czas ucierając, stopniowo dosypać 150 g cukru i ucierać przez ok. 5-10 minut, aż jajka zbieleją i podwoją swoją objętość.
- Stopniowo dolewać rozpuszczoną czekoladę z masłem, cały czas mieszając.
- Na koniec dosypać 100 g mąki i (opcjonalnie) płaską łyżeczkę soli, wymieszać do połączenia składników.
- Blachę wyłożyć papierem do pieczenia tak, aby arkusz papieru wystawał wzdłuż dłuższych boków po obu stronach. Dzięki temu będzie można łatwo wyjąć ciasto z blachy podnosząc je właśnie za te rogi wystającego papieru. Jeśli podczas przekładania ciasta do blachy papier będzie ,,uciekał”, można podpiąć go za pomocą klamerek lub klipsów biurowych, które usuwamy przed wstawieniem blachy do pieca. Przelać ciasto do przygotowanej blachy.
- Piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni (grzanie góra-dół, bez termoobiegu) przez 20-25 min. w zależności od preferencji. Ciasto pieczone 20 minut będzie bardziej mokre, gliniaste i intensywnie czekoladowe. Po 25 minutach w piekarniku, brownie podrośnie i będzie bardziej dopieczone, przypominające murzynka.
Notatki
Przeliczniki, jakich używam: 1 szklanka = 250 ml 1 łyżka = 15 ml 1 łyżeczka = 5 ml 1 kostka masła = 200 g
Kalorie i makroskładniki
Kalorie i makroskładniki na 100 g gotowego, upieczonego ciasta, ze składników podanych w przepisie, bez żadnych modyfikacji.
Na 100 g produktu
450 kcal, 4 g białka, 29,8 g tłuszczu, 40,1 g węglowodanów
*wartości poglądowe i uśrednione, obliczone za pomocą ogólnodostępnych kalkulatorów kalorii. Najdokładniejsze obliczenia wykonasz uwzględniając konkretne, użyte przez siebie produkty.
Jeśli masz jakieś pytania…
Dotyczące tego lub innego przepisu, zostaw je w komentarzu poniżej lub skontaktuj się ze mną na Instagramie lub Facebooku. Jeśli wrzucasz zdjęcia gotowego dania na swój instagramowy profil lub w insta stories, koniecznie oznacz mnie @wilkuchnia oraz dodaj #wilkuchnia ! Przeglądanie Waszych kulinarnych dokonań to dla mnie ogromna radość ?
65 komentarzy
Najlepsze Brownie jakie jadłam :)
piekłam już kilka razy i zawsze znika w oka mgnieniu :)
poeksperymentowałam tez i dodałam odrobinę chilli – wyszło niesamowite :D polecam :)
hej, czy dobrze widzę że nie ma żadnego proszku do pieczenia ani sody w tym przepisie?
Zdecydowanie nr 1 *****
robię już po raz kolejny za każdym razem znika w ciągu 5 minut. Za każdym razem z chrupiąca skórką.
A moja córka która nie jest fanką czekoladowych przysmaków zrzuciła bezę pavlova z 1 miejsca na drugie. 😍😏
A mi nigdy nie chce wyjść chrupiąca skórka :( z żadnego przepisu a przerabiałam ich już setki chyba :( Mimo że ubijam jajka długo jak w przepisie. Może to kwestia piekarnika?
Szczerze to najlepsze Brownie jakie kiedykolwiek robiłam ♥️ zdecydowanie zbyt często wracam do tego przepisu patrząc na wagę łazienkowa 🙈 ale jest takie pyysznee.. idealnie mokre, zawsze wychodzi i dosłownie rozpływa się w ustach 😍😌💋
Właśnie zajadam się tym ciastem dziękuję za ten przepis!! 😄
Smacznego :)
Zrobiłam wczoraj i musiałam wyjść z domu żeby nie zjeść całego od razu ;) pyszne jest. Nie wyszła mi tylko ta chrupiącą skórka ale nie zmienia to faktu że to jest sztos!
Dziękuję za przetestowanie przepisu! 😃
Hej! Robię brownie z tego przpisu już jakiś czas i zawsze wychodzi pyszne! Robiłam wcześniej z innych i zawsze coś było nie tak :) mam tylko jedno pytanie! Jak to robisz, że wychodzi Tobie taki jaśniejszy wierzch jak na zdjęciach, które są w przepisie? Miksuje jajka z cukrem 10 minut i wierzch jest fajnie chrupiący, ale nie taki jasny a bardzo ładnie to wygląda! Masz może jakaś radę? :)
Czy można dodać np. maliny do środka? nie wpłynie to na konsystencję ciasta i czy czas pieczenia będzie taki sam jak w przepisie bazowym? :)
Można, jak najbardziej, tylko trzeba uważać, żeby nie przesadzić z ilością, żeby nie puściły za dużo soku.
Dostałam namiary na tego bloga od koleżanki. Kiedyś robiłam brownie i mi nie wyszło, więc podjęłam próbę z tego przepisu. Istna petarda!!! :D
Cieszę się bardzo! Dzięki za zaufanie ?
Ulubiony ? ostatnio zrobilam z olejem kokosowym, zamiast masla. Moim zdaniem smakowało duzoooo lepiej ??
Super! Dziękuję za komentarz, nie piekłam nigdy na oleju kokosowym, muszę kiedyś spróbować :)
Wielokrotnie widziałam przepisy bez ubijania jajek, czasem było to wręcz odradzane, bo brownie zwykle jest płaskie, a również była na nim skórka. To kwestia innych proporcji (bo wydaje mi się, że tyle ile widziałam takich ciast to jest mała szansa, że wszyscy mają taki sam przepis) czy może piekarnika?
Technicznie można powiedzieć, że skórka będzie na każdym cieście, bo zapieka się od góry. Taka chrupiąca warstwa po ubiciu jajek ma zupełnie inną strukturę niż brownie wymieszane łyżką, nawet zrobione z tego samego przepisu. Właściwie niemal każda zmiana w przygotowaniu składników będzie wpływała na finalną konsystencję ciasta. Ale oczywiście można ten krok pominąć, ale – co za tym idzie – tekstura ciasta będzie nieco inna.
Witajcie, przepis jest super dopracowany, naprawdę jestem najgorszym cukiernikiem świata, a to mi WYSZŁO ?Grunt to dobrze ubić jajka z cukrem, u mnie były aż prawie białe. Dokładnie dostosowałam się krok po kroku, a do tego w dobie pandemi w domu znalazłam czekoladę gorzką z chili której nikt nie chciał jeść, a w Brownie była mega pysznym dodatkiem.
Bardzo dziękuję za przetestowanie przepisu, cieszę się, że brownie smakowało! :)
To już drugi raz jak robię z tego przepisu i wyszło przepyszne. Jest mega łatwe do przygotowania, a wychodzi obłędne!. Tylko ja nie ucieram jajek, tylko miksuję – i wtedy wychodzi fantastyczna skórka na wierzchu!.
Cieszę się bardzo i dziękuję ogromnie za wykorzystanie przepisu :)
Jest przepyszne, mocno czekoladowe, rozpływa się w ustach mniam…. dziękuje za przepis ;)
Uwaga !!! Szybko znika ;)
Cieszę się bardzo, że przepis się sprawdził! :) Smacznego!
Pyszne! Wręcz rozpływa się w ustach!
Uważajcie na kostkę masła – w przepisie jest 200 g, a kostki mają 250 g ;)
Dziękuję za przetestowanie przepisu :)
Co do masła, nie mogę się zgodzić – większość standardowych kostek masła 82% ma 200 g.
Margaryny do wypieków mają po 250 g ;)
Najpyszniejsze brownie na świecie :)
Robiłam już wiele razy i zawsze idealne i mega pyszne a z solą bajka
Czy zamiast masła mogę użyć masła klarowanego lub oleju kokosowego?
Nie próbowałam
Niesamowicie dobre… Wyszło idealnie. Dziękuję za przepis! ❤️
Musze je zrobić (: i to jak najszybciej !!! Cudeńko (:
Polecam :) Daj znać czy smakowało!
A jakie masło polecacie? Zwykłą margarynę typu Kasię? Czy coś innego?
Zdecydowanie prawdziwe masło min. 82%, moim zdaniem czuć różnicę w smaku :)
ubijac całe jajka, czy tylko białka?
Całe jajka ;)
Ciasto bardzo kuszące, ale unikam cukru. Jakaś alternatywa? Czy z ksylitolem albo etyrolem też wyjdzie?
Jasne, powinno wyjść :) Oczywiście wiadomo, że takie zamienniki wpływają zawsze na smak, ale jeśli wybierzesz taki, który Ci smakuje to jak najbardziej powinno być ok :)
Robiłam ostatnio wyszło bez skórki. Sypie gruba solą na górę dla kontrastu smaku. Czy podwójna porcja w jedną blachę też będzie ok czy już za grube?
Skórka tworzy się na powierzchni przez mocne ubicie jajek, spróbuj troszkę dłużej je ubijać, powinna wyjść :) Jeśli decydujesz się na podwójną porcję to trzeba pamiętać o wydłużeniu czasu pieczenia, bo z podanym w przepisie zapewne będą jeszcze surowe, trzeba obserwować. A grubość brownie to już kwestia gustu :)
Zrobione :-) Perfecto!!! Szkoda, że nie można wstawić zdjęcia…
Cieszę się bardzo! Póki co niestety nie mamy opcji zdjęć w komentarzach, ale faktycznie, popracujemy nad tym :) W razie czego jestem też na instagramie i facebooku, a tam podsyłanie zdjęć jest zdecydowanie możliwe :D Pozdrawiam!
Spróbowałam zrobić ciasto, bo tak pięknie wyglądało. Ale niestety nie wyszło :( Piekłam aż 40 minut, a nadal pozostało płynne :(
Testowałam ten przepis dziesiątki razy i absolutnie nigdy mi się to nie zdarzyło. Na pewno zrobiłaś wszystko zgodnie z opisem przygotowania? Przykro mi bardzo, że nie wyszło, ale nie mam pojęcia jak pomóc, bo nie wiem co poszło nie tak ;c
Mi też nie wyszło :( lejaca się breja :( A taka miałam na nie chęć :(
Już widzę, co zrobiłam źle ;) podejmę kolejną próbę
Dasz znać co nie wyszło? Jestem bardzo ciekawa, żeby ewentualnie móc poprawić opis/przepis. :)
Zrobiłam wszystko zgodnie z instrukcją i wyszło mi coś w rodzaju oklapniętego murzynka (piekłam 20 min), w ogóle bez brązowej skórki. Czy ma ktoś może pomysł, co zrobiłam źle?
Zrobiłam tak jak w przepisie i wyszło mi coś jakby oklapnięty murzynek (piekłam 20 min) w ogóle bez brązowej skórki jak na zdjęciu. Ktoś ma może pomysł, co zrobiłam źle? Z góry dzięki :)
Skórka pojawia się przy dobrze ubitych jajkach, być może zbyt krótko ubijane. Masa przed pieczeniem powinna być puszysta jak krem do tortu, nie lejąca.
Masa wyszła dokładnie taka, puszysta jak krem, więc pewnie coś podczas pieczenia poszło nie tak. Dzięki za odpowiedź ;)
Jest jakaś różnica między czekoladą deserowa A gorzka? Mam dwie gorzkie 70 %, nadadzą się?
Deserowa może mieć mniejszą zawartość kakao, większą cukru (np. 50-60% kakao). Gorzka jak najbardziej będzie ok :)
O co chodzi z solą? Dlaczego opcjonalnie?
Nie wszyscy lubią dodawać sól do słodkich wypieków – podbija smak czekolady, ale bez soli też wyjdzie bez problemu :) Dlatego opcjonalnie.
Dziś trafiłam na ten przepis i od razu zrobiłam ciacho! Wyszło przepyszne jestem zachwycona :) najlepszy i bardzo prosty przepis a efekt super :) na pewno sięgnę po więcej przepisów!
Niezmiernie mi miło! dziękuję za zaufanie i wykorzystanie przepisu :)
Zrobiłam pierwszy raz na święta Wielkanocne. Przepyszne :) wszyscy się zachwycali. Na pewno jeszcze wrócę do tego przepisu ;)
Niesamowicie mi miło, zwłaszcza jeśli rodzinie smakuje. To najlepszy komplement :)
Zaraz planuję zrobić Brownie z tego przepisu, ciekawe jak wyjdzie. :)
Też jestem ciekawa czy będzie smakowało :)
Dzieki wielkie za ten lrzepis, takie proste ciasto, chyba 20 min mi zajelo przygotowanie. Napewno krocej niz kolacja dla dzieci. Na dokladke prowadze wojne z moim piekarnikiem, ktory grzeje jak chce i od pol roku nie udalo mi sie z tego powodu uiec niczego co by ni emialo zakalca. ALE TEN PLACEK JEST CUDOWNY. maz mowi ze teraz juz sie nie wymigam od pieczenia hehehe. Po upieczeniu rozkroilam go na dwie czesci bo pieklam w mniejszej formie i wyszedl ciut wyzszy niz na zdjeciu i przesmarowalam go grubo domowym dzemem z borowek (musialm go zuzyc bo balam sie ze sie zepsuje) i wyszedl boski. Wieczorem pieklam i zostawilam go sam na sam z mezem. Rano wstalam i juz nie bylo polowy hehehehe. Strasznie sie ciesze ze znalazlam twoja strone, naprawde! DZIEKI!
Ja też się cieszę, że tak Wam smakowało, chociaż obstawiam, że rano byłaś nieźle zdziwiona jak mąż opanował połowę :D Rozumiem bitwę z piekarnikiem, u nas też kiedyś tak to wyglądało, termostat przestał działać i zamiast sprzętu kuchennego mieliśmy piec hutniczy :P Miło mi, że przepis się sprawdził, bo to jeden z moich ulubionych! :)
Jak duża ma być forma na ciasto?
Z opisu: „Porcje: składniki na formę 21 x 28 cm”