Przygotowanie

1. Rozgrzać piekarnik do 180 stopni.
2. Śliwki i batoniki pokroić na małe kawałki. Obsypać pokrojone śliwki łyżką mąki i dobrze wymieszać, żeby nie kleiły się do siebie w cieście i nie opadły na dno.
3. Do rondelka o grubym dnie przełożyć masło i podgrzewać na małym ogniu, aż całe się rozpuści.
4. Zdjąć masło z palnika, dodać czekoladę posiekaną lub połamaną na kostki i mieszać do całkowitego połączenia.
5. Do osobnej miski wbić jajka i dosypać cukier. Ucierać mikserem ręcznym, aż jajka zbieleją i staną się puszyste (ok. 5 minut).
6. Nadal ubijając mikserem na małych obrotach, stopniowo wlewać rozpuszczoną czekoladę z masłem, do uzyskania jednolitego koloru.
7. Pod koniec przesiać mąkę i sól i delikatnie wymieszać wszystko szpatułką. Do wymieszanego ciasta wrzucić śliwki i batoniki i ponownie przemieszać ciasto.
8. Przelać masę do formy wyłożonej papierem do pieczenia (rogi powinny wystawać po bokach, żeby łatwiej było wyjąć wystudzone ciasto). Rozprowadzić równomiernie.
9. Piec w 180 stopniach (grzanie góra-dół) przez 30 minut.
10. Kroić i podawać po całkowitym wystudzeniu.