Będę szczera – to jedna z moich najlepszych czekolad jakie kiedykolwiek piłam. Idealny mix karmelu, nugatu, czekolady i solonych orzeszków, tak właśnie smakuje gorąca czekolada Snickers. Uwierzcie mi, że każdy ucieszy się z takiego prezentu :)
Gorąca czekolada Snickers
Drukuj przepisSkładniki
► mleko [1 szklanka]
► gorzka czekolada [2 kostki]
► krem snickers (przeczytaj jak go przygotować pod spodem) [3 płaskie łyżki]
► bita śmietana, krem i batony do dekoracji
Przygotowanie
- Pokrojone batony Snickers (w dowolnej ilości) roztopić w kąpieli wodnej z odrobiną mleka do uzyskania konsystencji kremu typu nutella. Będą się rozpuszczać dłużej niż czekolada, ale kiedy wszystkie warstwy się roztopią, powstanie idealny dodatek do mleka :) Można je też rozpuścić w mikrofali, mieszając co 30 sekund. Taka pasta może stać w lodówce do miesiąca.
- W szklance mleka rozpuścić kostki czekolady i krem snickers.
- Podawać z dużą ilością bitej śmietany, opcjonalnie można dodać pokrojone batony i odrobinę kremu do dekoracji.
Jak stworzyć z tego prezent?
- Znaleźć świetny, świąteczny kubek.
- Przygotować kostki czekolady w ozdobnym woreczku i pastę Snickers w słoiczku.
- Przepisać przepis na ozdobny papier, zwinąć go w rulonik, przewiązać wstążeczką i umieścić w kubku razem ze składnikami.
- Zapakować i obdarować :)
5 komentarzy
Ciekawy pomysł, aby w ramach prezentu "kubkowego" załączyć też przepis i składniki do niego :)
Coś czuję, że zrobię sobie na Sylwestra :))
Smak na pewno obłędny! A ja uwielbiam te batoniki!
Czuje jak mi glukoza od samego patrzenia skacze *-* pycha!
Wow, mam ślinotok! Musi być pyszna :)
http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/