Blondie to słodsza siostra popularnego, ciężkiego, czekoladowego brownie. To zbite, konkretne ciasto naszpikowane kawałkami białej czekolady będzie idealne dla miłośników tej słodkości. To jedno z najprostszych ciast, jakie kiedykolwiek piekłam! Potrzebna tylko miska, trzepaczka lub łyżka i rozgrzany piekarnik. No i zawsze wychodzi :) Jeśli macie w domów amatorów białej czekolady, koniecznie zróbcie im taką słodką niespodziankę!
Zmodyfikowany przepis od niezawodnej Gemmy z bloga Bigger Bolder Baking (polecam!)
Klasycznie blondies
Drukuj przepisSkładniki
► masło [200 g / 1 kostka]
► cukier* [2 szklanki]
► mąka pszenna [2 szklanki]
► jajka [2 sztuki]
► biała czekolada [100 g / 1 tabliczka]
Dodatkowo
► sól [pół łyżeczki – opcjonalnie]
► aromat lub cukier waniliowy [do smaku – opcjonalnie]
* jak dla mnie wychodzi bardzo słodkie i sama zmniejszyłabym ilość cukru, ale z drugiej strony amatorzy białej czekolady mówili, że jest w sam raz, więc wszystko zależy od Waszego smaku :)
Przygotowanie
- Masło rozpuścić i wymieszać z cukrem za pomocą trzepaczki.
- Wbić jajka i ponownie wymieszać. Dodać mąkę, sól, aromat lub cukier i wymieszać szybko, tylko do połączenia składników.
- Do ciasta dodać posiekaną białą czekoladę.
- Piec 25 min w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Ostudzić przed krojeniem.
27 komentarzy
Czy powstała masa po wymieszaniu składników ma byc bardzo gęsta? Jeżeli wyszlo za suche to znaczy ze za dlugo sie pieklo tak? Pozdrawiam, uwielbiam tego bloga i czekam na więcej nowych inspiracji :)
Ciasto wychodzi dość gęste. Tak, podobnie jak brownie powinno być lekko gliniaste i niedopieczone wewnątrz, jeśli wyszło zbyt suche to prawdopodobnie zbyt długo siedziało w piekarniku :(
Zrobiłam i… uwielbiam! Dałam połowę mniej cukru, a i tak jest dla mnie troszkę za słodko. Świetny przepis ❤️
To super, że dopasowałaś przepis do siebie, bardzo się cieszę!
Mozna przełożyć kremem z mascarpone?
Ciasto jest dość ciężkie i dość słodkie, nie tak dobre do przekładania jak biszkoptowe, oczywiście można spróbować. Ewentualnie dać krem na górę i schłodzić, na pewno łatwiej się będzie kroiło i jadło.
Dodałam niecałą szklankę cukru i na wierzch wrzuciłam mrożoną żurawinę, wyszło pycha! Ledwo ostygło i już połowa zniknęła. Kolejny swietny przepis :)
Właśnie upiekłam (i spróbowałam)! Dodałam pół szklanki brązowego cukru i pół tabliczki czekolady. Jest idealne jeśli chodzi o poziom słodyczy (oraz, jak dla mnie nieco zbyt tłuste, chyba następnym razem połowę tłuszczu zastąpię czymś innym). Wersja z 2 szklankami białego cukru i cała tabliczką czekolady jest więc chyba tylko dla największych i najbardziej zagorzałych miłośników cukru ;)
Czy jezeli chce zrobic w mniejszej blaszcze(po to zeby bylo wyzsze) to ile dłużej powinnam piec? Czy cukier musi sie rozpuscic w masle?
Wtedy do suchego patyczka, wydłużyłabym o ok. 5 min i potem sprawdziła. Lepiej będzie smakowało niedopieczone niż zbyt suche :) Cukier powinien zacząć się rozpuszczać, ale nie musi się rozpuścić całkowicie :)
Można dodać jagody albo borówki na wierzch?
Jak najbardziej :)
Dziękuję :)
Wymiary blaszki?
30 x 25 :)
Witam, jestem totalnie zielona jeśli chodzi o pieczenie ale chciałabym spróbować. Proszę o informację jaka ma być blacha i jaki program w piekarniku? Grzanie górne i dolne czy też tylko jedno lub drugie? Blaszkę rozumiem wykładamy papierem do pieczenia i czymś smarujemy? ;-) z góry dzięki :-)
Grzanie góra-dół, u mnie standardowa blaszka 25 x 30 cm :) Można nasmarować, można wyłożyć papierem – ja zwykle wykładam i zostawiam ,,boczki” papieru po obu stronach, żeby łatwiej było wyjąć z formy po upieczeniu :)
Ten przepis jest na blaszkę o jakich rozmiarach?
dokładnie, mi też brakuje tej informacji. ciasta wyszło bardzo mało, boję się, że wyjdzie z tego suchy placek a nie wilgotne ciacho na klasycznej blaszce
I jak? Mam nadzieję, że wyszło. Brownie/blondie z reguły nie jest wysokie. U mnie blacha 25 x 30 cm :)
25 x 30 cm, poprawiłam już w przepisie, dzięki!
fajnie, gdybyś podała proporcję na taką klasyczną blaszkę : )
A klasyczna to jaka? Pytam zupełnie poważnie, bez złośliwości, bo ja używam wymiennie z 10 różnych rozmiarów i ciężko wyczuć jaka jest Wasza preferowana :)
Marzę o czymś podobnym w wersji bez pieczenia…
Zapisane, będę kombinować :D
Fantastyczny przepis :) :) Mam pytanie, czy mieszamy składniki, kiedy rozpuszczone masło jest jeszcze ciepłe, czy już ostudzone (czy to bez znaczenia).
Przy okazji, gratuluję pomysłu na blog :)
Bardzo mi miło, dziękuję :) Może być ciepłe, ale nie powinno być gorące :)