Propozycja dla wielbicieli białej czekolady. Gotowy napój jest zaskakująco podobny do smaku rafaello – kremowy, słodki, lekkim aromatem kokosa i migdałów. Idealny pomysł na prezent bo – nie oszukujmy się – kto nie lubi tych kultowych kuleczek :)
Gorąca czekolada Rafaello
Drukuj przepisSkładniki
► mleko [1/2 szklanki]
► mleko kokosowe [1/2 szklanki]
► biała czekolada [30-40 g / 2-3 paski]
► aromat migdałowy [1 kropelka]
► bita śmietana i płatki migdałowe lu wiórki koksowe do dekoracji
Przygotowanie
- Przelać mleko i mleko kokosowe do rondelka. Dodać czekoladę i podgrzewać na małym ogniu aż do rozpuszczenia.
- Pod koniec dodać kropelkę aromatu i przelać do kubka.
- Podawać z dużą ilością bitej śmietany, płatkami migdałów i wiórkami kokosowymi
Jak zrobić z tego prezent?
- Znaleźć świetny, świąteczny kubek.
- Posiekaną czekoladę przełożyć do małego woreczka. Przygotować aromat migdałowy i mały kartonik mleka kokosowego.
- Przepisać przepis na ozdobny papier, zwinąć go w rulonik, przewiązać wstążeczką i umieścić w kubku razem ze składnikami.
- Zapakować i obdarować :)
10 komentarzy
Oh boziu jak pierwszy raz zrobiłam tą czekoladę to nie mogłam wyjść z podziwu jaka ona pyszna <3 teraz warto byłoby spróbować reszty przepisów na czekolady :)
Czasem zdarza mi się zapomnieć o jakimś przepisie i przypominają mi o nim właśnie takie komentarze :D Bardzo się cieszę, że smakowała i dziękuję za przetestowanie przepisu :)
W każdym sklepie spożywczym, na dziale z dodatkami do ciast znajdziesz hvit sjokolade, kosztuje koło 18 koron
Ja użyłam mleka kokosowego z puszki o wyższej zawartości tłuszczu, myślę, że nada się każde, chodziło tu o lekki aromat kokosa, ale wiadomo, że te o większej zawartości tłuszczu są po prostu smaczniejsze w takich deserach :) Nazewnictwo bywa różne, trzeba czytać składy i zawartość :)
Bojku jakie cudeńko *-*
Mleko kokosowe to to samo co mleczko kokosowe?
ciężko mi powstrzymać ślinotok! świetny przepis! właśnie zaczęłam zastanawiać się gdzie kupić białą czekoladę i uświadomiłam sobie, ze nigdy w Oslo takiej nie widziałam! serio! kurde nie wiedzą co tracą:) biedni Norwedzy nie mają białej pseudoczeklady:) no to i ja muszę poczekać na mój rafaellowy napój:)
Wygląda nieziemsko!
Nie jestem fanką białej czekolady, ale to cudo aż prosi się o skosztowanie :)
http://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
O mamuniu, to musi być genialne :)