Nareszcie! Kolejna odsłona domowej zupki chińskiej – tym razem powinnam napisać włoskiej. Miałam kilka podejść do pomidorowej, aż w końcu wyszła przepyszna: gęsta, głęboka w smaku, sycąca. Idealna na jesienne dni, kiedy w pracy macie tylko czajnik. A wszystko bez prochu i chemii. Dajcie znać czy smakowało!
Domowa zupka chińska - toskańska pomidorowa
Drukuj przepisSkładniki
► domowa kostka rosołowa [1 łyżka]
► passata pomidorowa [6 łyżek]
► olej z suszonych pomidorów [1 łyżka]
► suszone pomidory pokrojone w kostkę [2-3 sztuki] (opcjonalnie)
► mąka kukurydziana [1 łyżeczka]
► cienki makaron ryżowy [ile zmieści się w pojemniku :)]
Dodatkowo
► ulubione przyprawy (u mnie 1/2 łyżeczki bazylii i oregano)
Przygotowanie
- Na spód opakowania dodać mokre składniki i przyprawy, następnie warzywa i resztę wypełnić makaronem ryżowym i posypać dodatkami, Zakręcić pojemnik szczelnie (jeśli będzie zabierany np. do pracy).
- Zalać wrzątkiem do zakrycia składników, przykryć na 5 minut i podawać :)
12 komentarzy
Ja przepraszam, ale uczę się gotować i jestem mało domyślna… Co z tą kostką rosołową? W sensie zrobić bulion w osobnym garnku i potem wziąć z niego łyżkę? I czy może być jakaś inna mąka zamiast kukurydzianej? Pełnoziarnista albo zwykła pszenna?
Ale świetne! W życiu bym na to nie wpadła :D dzięki!
Mam nadzieję, że się sprawdzi! Smacznego :)
Autentycznie jadę zaraz do sklepu po makaron ryżowy i suszone pomidory, pasatę akurat mam w lodówce- narobiłaś mi takiej ochoty:)
Jeny no jadłabym masowo*O*
Obiecuję sobie i obiecuję, że w końcu wypróbuję te Twoje chińskie zupki :)
Fajne to twoje ekspresowe przepisy:)
Bardzo pomidorowa ta zupa :)
Domowej mówię tak! Pycha:)
pozdrawiam ciepło:)
Widziałaś już podobne przepisy, ale nigdy nie przyrządzałam zupy w ten sposób, swietny pomysł:)
pierwszy raz widzę taką zupkę i po prostu zagięłaś mnie! genialne! ja od dawna nie jem zupek istant ale mój Adam czasem się skusi- muszę zrobić zaopatrzenie i kupić suszone pomidory i taki cieniutki makaron i będę sprawdzać czy się zorientuje- świetny pomysł!
Widziałam filmy na insta z tymi zupkami, nie wiedziałam jaki makaron tam wsadzić :) Dzięki za post, przydał się