Słodka, aromatyczna nalewka z mandarynek idealnie sprawdzi się do świątecznych drinków. To też wspaniały, własnoręcznie robiony prezent, którym możecie obdarować bliskich. Pachnie przepięknie, ten zapach świeżych owoców od razu kojarzy się z Bożym Narodzeniem. Ma głęboki, soczysty pomarańczowy odcień i robi się ją jedynie kilka dni! Dlatego Spokojnie zdążycie przyrządzić ją na Święta. A może będzie fajnym urozmaiceniem na Sylwestra? Jeśli lubicie domowe nalewki, spróbujcie koniecznie!
Nalewka mandarynkowa
Drukuj przepisSkładniki
► mandarynki [5 średnich sztuk]
► spirytus 95% [250 ml]
► cukier [250 g – 300 g]
Dodatkowo:
► woda [750 ml / 3 szklanki]
► przyprawy korzenne [1 gwiazdka anyżu, 2 laski cynamonu, 2 goździki, 2 ziarna kardamonu] – opcjonalnie
Przygotowanie
- Mandarynki sparzyć wrzątkiem i wyszorować. Następnie obrać wierzchnią skórkę za pomocą ostrego noża lub obieraczki, uważając, aby obierać tylko pomarańczową część skórki – bez białego miąższu, który znajduje się pod spodem. Ta biała część jest bardzo gorzka – jeśli trafi do nalewki, końcowy produkt mocno zgorzknieje.
- Obrane skórki przełożyć do słoika i zalać spirytusem. Teraz można też dodać przyprawy korzenne, jeśli się na to decydujemy.
- Słoik zakręcić i odstawić na 5-7 dni – im dłużej stoi, tym więcej smaku nabierze.
- Po upływie 5-7 dni będziemy rozcieńczać nalewkę.
- 250 g-300 g cukru zalać 250 ml wrzątku i wymieszać do całkowitego rozpuszczenia. Wystudzić. Jeśli dodajecie do nalewki przypraw korzennych, polecam użyć 300 g cukru, aby zbalansować pikantny posmak. W innym wypadku 250 g cukru powinno wystarczyć.
- Do tak przygotowanego syropu cukrowego dodać 500 ml wody i przelany przez sito alkohol. Wymieszać. Po wlaniu alkoholu do wody, kolor powinien się zmienić na jasny, słoneczny pomarańcz, a sam trunek powinien być bardziej nasycony, nie przejrzysty.
- Nalewkę przelać do butelek i szczelnie zamknąć. Jeśli podczas przechowywania na dnie pojawi się osad, wystarczy wstrząsnąć przed podaniem.
22 komentarze
Witam! A gdzie są mandarynki bo przeczytalem 3 razy i nie nic o mandarynkach,Tylko skórki.Pozdrawiam.
Do nalewki dodajemy tylko skórki – przepis jest inspirowany techniką przygotowania limoncello :)
Nie lepszej nalewki niż wiśniowa, ta ekonomiczna. 0,5 l wódki czystej, 0,5 l spirytusu 95 %, 1 kg wiśni wydrelowanych, cukru 0,8 kg lub mniej jak chcesz mniej słodką. Wiśnie zasypać cukrem na 3-4 dni często mieszając aby puściły sok, następnie wlać wódkę, potem spirytus, zakryć gazą lub zakręcić i osdtwic na kilka tygoni (5-6) mieszając od czasu do czau. Potem przecedzić przez gazę lub wiltr kawowy , wlać do butelek … i smakować. Wiśnie na placek z wiśniami..
Z tego przepisu ile wychodzi ml nalewki?
Przetestowane wielokrotnie, idealne na zimowy wieczór i na prezent dla koleżanki, siostry, mamy, teściowej, babci, dziadka – DLA WSZYSTKICH!
W jakiej temperaturze powinny stać te skórki ze spirytusem? Na blacie w kuchni jest ok?
Tak, blat w kuchni jest w porządku. Temperatura pokojowa ok. 22-23 stopnie.
Cześć,
skórki z mandarynki zalałem 0,5l spirytusu 95%. Myślałem o tym, żeby cukier rozpuścić w 0,5l wody i rozcieńczyć wszystko kolejnym 0,5l wody – czyli o 0,5l wody mniej niż w Twoim przepisie. Zastanawiam się tylko ile w takim razie dać cukru, przy 500g może być słodko. To byłaby słodycz likieru czy raczej jak np. w cytrynówce?
Pozdrawiam :)
Ja bym zrobiła syrop cukrowy i dodawała pomału. Trzeba kosztować, wtedy wyjdzie idealnie pod Twój smak :) Pozdrawiam!
Proponuję kupić spirytus nalewkowy 70% lub rozcieńczyć normalny spirytus tak żeby miał 70% i dopiero takim zalać skórki od mandarynek. Spirytus 70cio % zdecydowanie lepiej wyciąga kolor i aromat ze skórek :). Spirytus 95% działa konserwująco na owoce i nie wydobywa wszystkich aromatów. Oczywiście później należy dodać proporcjonalnie mniej wody, tak by moc była odpowiednia :). Warto użyć też owoców wg przepisu:
Skórki zalewamy spirytusem 70%
Owoce zasypujemy cukrem i czekamy aż puszczą sok (nie dłużej niż 3-4 dni (bo zaczną fermentować) następnie odcedzamy sok od owoców (idealnie się nadaje wyciskarka do owoców) i łączymy ze spirytusem (uprzednio odsączonym ze skórek ;)) pamiętamy, żeby zawsze wlewać sok do spirytusu. Proporcje można zachować jak powyżej ;) smacznego a raczej na zdrowie
Ja zamiast części wody dałabym wyciśnięty sok z tych mandarynek….i zamiast cukru..to miód…
Można poeksperymentować :)
robię! eksperymentalnie, na wódce, chyba z pół litra, pięć albo sześć mandarynek, z dodatkiem suszonych daktyli, nie wiem ile, tak z garść. zobaczymy co wyjdzie i zdam raport. jak przejdzie smakiem to dorzucę przyprawy piernikowej jeśli uznam, że trzeba. i chyba dosłodzę syropem klonowym. nie byłabym sobą gdybym się trzymała przepisu w stu procentach. :D jak nie wyjdzie to nie będę krzyczeć, ostrzegałaś. <3
Jeśli na wódce to trzymałabym dłużej, przynajmniej 3-4 tygodnie, bo też % alkoholu jest o ponad połowę mniejszy. Jest ryzyko, że zlana do wody nie nabierze takiego soczystego koloru. Generalnie robiłam to na bazie przepisów na limoncello, próbowałam znaleźć jakiś z wykorzystaniem wódki, ale takie krótkodystansowe 5-7 dniowe znalazłam tylko na spirytusie :)
a powiem Ci że nie ma tragedii smakowo, koło weekendu to posłodzę, ale dziś próbowałam i wali mandarynkami jak należy :) tylko fakt, kolor nie tak intensywny
Ciekawy eksperyment, zobaczymy jak efekt finalny, napisz koniecznie :D Może odkryjesz jakiś nowy, fajny sposób!
Dzisiaj w sklepie te mandarynki tak na mnie patrzyły i mówiły weź nas zrobisz nalewkę :) :) Więc wieczorem po pracy ruszam do działania :D
Też się nie mogę powstrzymać jak widzę mandarynki, zwłaszcza w tym przedświątecznym okresie :D Także skórki na nalewkę, a resztę można bezkarnie zjeść :)
Dodajemy do nalewki same skórki, owoce mogą trafić bezpośrednio do brzucha?
Jak najbardziej, smacznego! :)
A można zrobić na wódce?
Do tego przepisu niestety tylko spirytus, z wódką nie próbowałam, a czas leżakowania i proporcje do rozcieńczania na pewno byłyby inne.