
Sałatka gryczana z brokułami, fetą i migdałami
Drukuj przepisSkładniki
► kasza gryczana [100 g/1 woreczek]
► brokuły [500 g]
► ser feta [50 g]
► migdały [20 g/ 2 łyżki]
winegret bazyliowy (składniki na 6 porcji – do przepisu użyłam 1/3 z powstałego sosu)
► oliwa z oliwek [1/4 szklanki]
► sól [łyżeczka]
► cukier [łyżeczka]
► sok z cytryny [połówka cytryny]
► bazylia [5-7 listków]
Przygotowanie
- Ugotować kaszę zgodnie z instrukcjami na opakowaniu.
- Brokuły gotować we wrzątku przez ok. 4 minuty.
- Fetę pokroić w kostkę a migdały grubo posiekać.
- Przygotować sos: energicznie wymieszać oliwę z sokiem z cytryny aż utworzy się lekka emulsja, dodać przyprawy i posiekane listki bazylii.
- Połączyć składniki sałatki i polać przygotowanym wcześniej sosem. Jest dobra do podania zarówno na ciepło jak i po schłodzeniu.
Smacznego! 
25 komentarzy
Cieszę się niezmiernie, że się podoba :) Postaram się trzymać poziom jak najdłużej się da haha :D A tak poważnie – prostota górą, nie ma nic lepszego niż banalne przepisy, tego się trzymam :D Dziękuję, dziękuję i jeszcze raz dziękuję za odwiedziny. Miłego gotowania! <3
Znalazłam dziś Twojego bloga (Twój blog?) i nie umiem stąd wyjść! Tyle cudowności i – co dla mnie bardzo ważne- takich prostych! Cierpię ostatnio na brak weny i pomysłów obiadowych i coś czuję, że właśnie znalazłam ratunek!
PS. Zdjęcia robisz piękne, niezwykle apetyczne, aż się robię głodna
Jutro próbuję tego przepisu ! :) Właściwie to dziś…
Brokuły to jedne z moich ulubionych warzyw. Ale przyznam szczerze że na myśl mi nie przyszło żeby je połączyć z kaszą gryczaną :) Musi smakować wybornie :)
Uwielbiam :) Czasami robię na uczelnię podobną sałatkę, jest bardzo sycąca :)
Uwielbiam brokuły. Uwielbiam kaszę gryczaną. Nic więc dziwnego, że na widok tej sałatki najzwyczajniej w świecie zgłodniałam :)
Pysznie wygląda :D jak zwykle świetne zdjęcia na których uchwyciłaś całe piękno dania :D aż chce się jeść
Bardzo apetycznie wygląda :-) tak wiosennie :-)
Dziękuję i wzajemnie, Twoje przepisy też idealnie wpadają w moją stylstykę, na pewno będę się inspirować <3
Haha, w każdym przepisie są wymierzone ;) Dzięki <3 Widziałam, Google już mnie powiadomiło z samego rana, że ktoś mnie śledzi ;DD
potwierdzam zdania dziewczyn. Piękne zdjęcia, proste, tak kolorowe, że aż chce się jeść! Wszystko tak fajnie, przejrzyście napisane. :) zaobserwowałam na fb :)
p.s- obserwację oddaję bo to byłby grzech nie polubić tego bloga :) Na google też Cię dopadłam xD
perfekcyjny ten przepis i nawet z wymierzonymi składnikami! Skąd wiedziałaś, że tutaj przywędruję :D Kocham brokuły i kaszę również! Twój przepis, aż woła: Zjedz mnie :> A idz! Na pokuszenie, zgłodniałam przez Ciebie! :)
O Matko, dziewczyny, takie cudowności czytać z samego rana w niedzielę <3 Dziękuję Wam bardzo, bardzo, zawsze wiedziałam, że moi czytelnicy są ekstra bo od początku działalności bloga dostaję od Was nieograniczone pokłady energii i motywacji, żeby tworzyć więcej i lepiej. Mogę się odwdzięczyć tylko lepszą jakością bloga i przepisów, które na nim znajdujecie, ale chyba jak każdy twórca czasem powątpiewam w to co robię, bo przecież blogów kulinarnych jest teraz na pęczki. Dzięki za te wszystkie miłe słowa i bycie tak cudownymi ludźmi <3
Wilk Syty nie musisz mieć kompleksów, Twoje zdjęcia są przepiekne, dla mnie to najładniejszy blog żywieniowy, naprawdę:)
Nie przepadam ani za kasza gryczana ani za brokułami ale czuję, że w postaci takiej sałatki bedzie mi smakować:)
nie wierzę- ja się zachwycam i potrawami i zdjęciami- i to ja przy Tobie wpadam w kompleksy bo ja to tylko rzucę jadło na talerz, naklnę się bo światło liche, cyknę 50 zdjęć z czego nawet 1 nie wygląda korzystnie- a tutaj tak apetyczne zdjęcia! Ale przede wszystkim świetne przepisy! myślisz że stary widelec czy obrus by mnie bardziej zachęciły do wypróbowania potrawy w której jest milion składników, z których posiadam w domu co najwyżej sól?:) A u ciebie, bez owijania wymyślania- prosto, pysznie i do tego w świetnej oprawie:) ostatnio pokochałam kaszę gryczaną niepaloną i ten przepis od razu notuję do mojego różowego sweeet przepiśnika:)
Dzięki, polecam serdecznie, jemy ją dość często ;)
Dziękuję i oczywiście wzajemnie <3
Dzięki, dzięki i jeszcze raz dzięki <3 Czasem jak podróżuję po blogach kulinarnych to mam kompleksy, bo ludzie robią takie cudowne zdjęcia, mają piękną zastawę, dodatki, obrusy, sztućce… a ja, cóż tu powiedzieć, po prostu fotografuję jedzenie ;D Ale skoro Wam się podoba to najważniejsze <3
Jedno z moich ulubionych, serdecznie polecam <3
U Ciebie to zawsze wszystko tak pysznie wygląda :D aż mam ochotę na kaszę gryczaną, której ogólnie nie znoszę :P
Ta sałatka wygląda obłędnie. Podoba mi się te połączenie kaszy gryczanej z brokułem, na pewno spróbuję ;)
Przepysznie wygląda,podoba mi się ten pomysł ;))
Samo zdrowie i pyszności:):):)
Przepysznie wyglada.
cudnego weekendu