Teriyaki zdecydowanie należy do moich ulubionych azjatyckich smaków. Sos nadaje się idealnie do mięs, łososia i tofu, jest bardzo charakterystyczny i przepyszny, ale do jego przygotowania potrzebne są dwa dość kłopotliwe składniki: mirin i sake. Po pierwsze, są dość trudne do zdobycia. Po drugie, są całkiem drogie. Po trzecie, średnio podoba mi się kupowanie półlitrowej butelki mirin, żeby zużyć dwie łyżeczki do sosu. I wreszcie, po czwarte, oba te specyfiki zawierają mniejszą lub większą ilość alkoholu, co nie każdemu może pasować w przepisach. Starałam się tak dopasować ten sos, aby był szybki do przygotowania, bardzo prosty do wykonania i składał się z produktów, które nie są zbyt drogie i można je ,,dorwać” na tygodniu azjatyckim czy w każdych lepiej zaopatrzonych delikatesach. Jak dla mnie idealnie imituje oryginalny sos i nie kupię już gotowego teriyaki skoro tak łatwo przygotować go w domu :)’
Uproszczony kurczak teriyaki
Drukuj przepisSkładniki
► pierś z kurczaka [250 g]
► sos sojowy [40 g / 4 łyżki]
► miód [50 g / 2 łyżki]
► ocet ryżowy [1 łyżka]
► olej sezamowy (lub opcjonalnie inny roślinny) [1 łyżka]
► ziarna sezamu [5 g / 1 łyżeczka]
Dodatkowo
► czosnek granulowany [1/2 łyżeczki]
► imbir w proszku [1/3 łyżeczki]
Przygotowanie
- Umyte i osuszone piersi z kurczaka przygotować tym prostym sposobem.
- Na patelni wymieszać wszystkie składniki sosu i podgrzewać na małym ogniu aż miód zacznie się lekko karmelizować a cały sos ,,bąbelkować” i gęstnieć. Trwa to ok. 3-5 minut.
- Do gotowego sosu dodać porwanego na kawałki kurczaka i gotować przez kolejne 3 minuty, aż mięso przejdzie smakiem. Całość posypać sezamem. Podawać solo, z ryżem, sałatką lub na kanapce.
- * Jeśli chcesz użyć sosu z rybą bądź tofu, postępuj tak samo. Na początku upiecz lub podsmaż kawałki ryby lub tofu, następnie przygotuj sos, zostaw na moment do lekkiego zgęstnienia i wrzuć składniki na dodatkowe 3-5 minut, żeby przeszły smakiem teriyaki.
27 komentarzy
Bardzo dobre, ale jak dla mnie za słodkie. Za dużo miodu w przepisie :-) następnym razem zredukuję do jednej łyżki, albo pół.
Tak jak zawsze powtarzam – smak słodki i słony to zawsze kwestia indywidualna, trzeba wszystko podpasować pod siebie :) Jak najbardziej można zmniejszyć ilość miodu :)
Wlasnie go zrobilam. Jest przepyszny!!!! Jeszcze dzisiaj robie pitne rafaello i sos do nachosow. Moj chlopak jest zachwycony ze koniec z kotletami i jedzeniem na wynos :)
To super, cieszę się bardzo! I cała rodzina zadowolona :D Pozdrowionka dla Was!
<3
Pycha! :)
Potwornie się cieszę, że smakowało! <3 Dzięki za odzew, cała przyjemność po mojej stronie! :)
Przepyszny!! Zrobiłam z indykiem, super szybkie i super smaczne danie ?
UWIELBIAM te klimaty :)
Taka kuchnia japońska dla leiwych często mi towarzyszy jak mam ochote na szybką "chińszczyznę" :P :)
Jasne, już wysyłam;) Najlepsza łopatka ever :D
My przypadkiem trafiliśmy na to danie, ale podbiło nasze serca, więc czekam na Twoją wersję :D
P.S. Podesłałabyś mi link do łopatki, którą poleciłaś Jaspis? Bo też mam problem z bezszkodowym przewracaniem jedzonka na patelni.
No kurcze, a miałam sos sojowy kupić. >.<
Zrobiłam się bardzo głodna. Lecę do kuchni gotować obiad:)
cudnego dnia
Przyznam bez bicia, że nie jestem ekspertem od kuchni azjatyckiej, a tym bardziej sosów sojowych, zawsze chwycę coś w biedrze, lidlu czy pobliskim warzywniku i jest okej :)
Zakładam, że każdy ma gdzieś wewnątrz małego leniuszka, czasem nawet ja nie mam ochoty siedzieć godzinami w kuchni, no a jeść coś trzeba :D Samozaparcia wystarczy na bank, a jak już raz kupisz składniki to przygotowanie go zajmie dosłownie kilka minut :)
Jak uproszczony to zrobię :D
Oooo, ale bym zjadła. Leniwa w zasadzie nie jestem, ale o tej porze roku motywacji mi brak. Na to danie wystarczy mi sił i samozaparcia :D.
Brzmi prosto i baaaardzo smacznie. Trzeba będzie spróbować. Jaki sos sojowy polecasz, bo wiem, że są różne
Kurcze, musiałam wygooglować danie o którym piszesz, nie jestem ekspertem w kuchni azatyckiej, ale wygląda ekstra i na pewno też pojawi się kiedyś na blogu :D
Kobieto, nie nadążam za Tobą :P
Potrzebowałam kiedyś teriyaki, ale oczywiście nigdzie go nie znalazłam.
Razem z chłopakiem uwielbiamy kuchnię azjatycką, więc wyczowam kolejne ulubione danie zaraz po okonomiyaki, ktore okazały się hiciorem na leniwe śniadania :D
Sos teriyaki jest bardzo specyficzny i jeśli będziesz miała kiedyś okazję go spróbować np. w restauracji to polecam się skusić. A jak zasmakuje to zawsze masz łatwy przepis, żeby odtworzyć go w domu :)
Zdecydowanie danie dla mnie, moje ukochane smaki :-)
pierwsze co pomyślałam- aaa to do tego jest ten sos o dziwnej nazwie! nie jestem dobra w przygotowywani azjatyckich dań- kompletnie nie umiem łączyć ich smaków- i tak sosu sojowego użyła raz do "kurczaka po chiński" ale gdzieś mi jego smak przepadł więc na razie sobie darowałam bo i sam kurczak wyszedł mi średni…to chyba nie moja bajka na razie- pozostajemy przy warzywach do woka, kurczaku i sosie słodko kwaśnym ze słoika xD
Wygląda niesamowicie! To musi być pyszne :)
Myślę, że do wrapa też by się sprawdził :D Daj znać jeśli spróbujesz :)
Brzmi całkiem prosto :D dzisiaj nie wykorzystam, bo robię kurczaka przede wszystkim do wrapów, ale prędzej czy później pewnie spróbuję :)