Aromatyczny, bursztynowy i intensywny w smaku pieczony rosół, a raczej rosół przygotowany na bazie pieczonego mięsa i warzyw. Banalnie prosty i przepyszny!
Pieczony rosół – najlepsza metoda!
Rosół to w naszym kraju danie owiane niemal mityczną aurą. Jedni twierdzą, że jego przygotowanie to najprostsza rzecz na świecie i nie istnieje danie, które byłoby bardziej banalne. Inni zarzekają się, że czego by nie próbowali, mimo tych samych składników i tego samego przepisu, nie są w stanie odtworzyć smaku rosołu swojej mamy czy babci.
U mnie przygoda z rosołem też zaczęła się od czarnej rozpaczy i ratowania się kostkami rosołowymi. Trochę wstyd się przyznać, ale wiem, że wiele moich czytelniczek miało takie same odczucia względem tej mitycznej zupy. Nie rozumiałam jak działa rosół, więc wyniki moich kulinarnych eksperymentów bywały naprawdę różne.
Mam nadzieję, że metoda, o której porozmawiamy sobie w tym poście trafi szczególnie do osób, które mają złe rosołowe doświadczenia. Omówimy sobie wszystkie kluczowe składniki rosołu i postaram się obronić tytułowego stwierdzenia, że pieczenie mięsa i warzyw to najlepsza metoda przygotowania tej zupy. Ale najpierw…
Rosoły wymagają spełnienia trzech podstawowych warunków. Potrzebują dobrego mięsa, dobrego przyprawienia i dobrych dodatków.
z Kuchnia Polska. Kuchnia Rzeczypospolitej Wielu Narodów autorstwa Macieja Kuronia
Mięso na pieczony rosół
Do przygotowania rosołu możemy użyć wielu różnych gatunków mięsa. Pierwsze, które przychodzi na myśl to oczywiście kurczak. Rosół stał się niejako synonimem rosołu z kury, choć wcale nie musi tak być. W starych książkach kucharskich znajdziemy przepisy na przeróżne rosoły, w których próżno szukać kurczaka: na cielęcinie, wieprzowinie, dziczyźnie, rybach, czasem z dodatkiem podrobów, boczku czy grzybów. To zdecydowanie zachęca do eksperymentów i mieszania różnych gatunków mięs, aby osiągnąć smak, który najbardziej nam odpowiada!
Skupmy się jednak na rosole, jaki jest dla nas najbardziej znany. Nie wyobrażam sobie tego niedzielnego przysmaku, jeśli nie zawierałby porządnej ilości kury 😃 Ale moje rosołowe upodobania zmieniły się bardzo, kiedy zaczęłam przygotowywać tę zupę z mieszanki różnych mięs. U mnie zwykle wygląda to tak:
Smak i konsystencja rosołu w dużej mierze będzie zależał od wybranych mięs. Zachęcam do eksperymentów – może niektóre kombinacje trafią w Wasze upodobania bardziej, inne zostaną wykluczone. Sama często zmieniam proporcję, wybierając kawałki mięsa, które akurat uda mi się dostać ładne i świeże.
Dlaczego warto przygotowywać rosół z mieszanki mięs?
- Każdy dodatek mięsa zmienia odrobinę smak rosołu. W ten sposób można eksperymentować i dobrać proporcje idealnie pod swój smak.
- Różne części różnych gatunków mięs mogą pomóc zmienić smak i konsystencję. Np. kości wołowe sprawiają, że smak rosołu jest głębszy i bardziej wytrawny. Szyjka indycza pełna kolagenu zapewni zupie bardziej aksamitną konsystencję.
Jakie części mięsa wybierać do rosołu?
Często dostaję pytania: ,,Nie lubię tłustych mięs, czy mogę zrobić rosół na piersi z kurczaka?”. I tu pojawia się zła i dobra wiadomość. Zła jest taka, że niestety pierś z kurczaka nie da nam aromatycznego, pysznego rosołu (chyba, że zdecydujemy się użyć ulepszaczy w postaci kostek czy bulionetek). Dobra wiadomość – nie musimy wcale używać tu najlepszych kawałków mięsa, które później się zmarnują. Sama istota rosołu polega na wykorzystaniu zwierzęcia w 100%, wyciągnięcia tego co najlepsze nawet z mniej popularnych kawałków. Dlatego właśnie porcje rosołowe są tak tanie. I wbrew pozorom to właśnie kości, tłustsze kawałki, szyjki, kawałki z mniejszą ilością delikatnego mięsa – wszystko to może z powodzeniem trafić do rosołu.
U nas w domu mięso rosołowe to rarytas i znika tak szybko jak sama zupa 😉 Jeśli (jakimś cudem) coś zostanie na kolejny dzień, można je poszarpać i wymieszać z fajnym sosem, wykorzystać do pasztetu, krokietów, pasty na kanapki, farszu do pierogów albo galaretek z drobiu. Dlatego, że cieszy się u nas taką popularnością, staram się wybierać kawałki z dużą ilością mięsa – ćwiarki, pałki, wołowinę z kością. Jeśli jednak nie ma u Was chętnych na mięso z rosołu, można śmiało zrobić zupę na mniej mięsnych kawałkach i nie mieć wyrzutów sumienia, że coś się zmarnuje, w końcu wykorzystujemy te mało atrakcyjne części do przygotowania czegoś pysznego.
Warzywa do rosołu
Tutaj nie będzie zaskoczenia, zwykle używam klasycznego zestawu włoszczyzny. Marchewki, pietruszka, seler, cebula i por to niezmienny zestaw, który zawsze się sprawdza. Aby wyciągnąć z warzyw maksimum smaku, dorzucam je do pieczenia razem z mięsem.
Wiem, że w różnych domach dodaje się rozmaitości do tej kultowej zupy. Widziałam rosoły z czosnkiem, surowym pomidorem, grzybami czy imbirem. Ja trzymam się klasyki robiąc polski rosół, ale przy przygotowywaniu do innych zup i dań szaleję z dodatkami. Wybór jak zawsze należy do Was 😊
Czy opalać cebulę nad ogniem?
Jednym z najpopularniejszych trików na piękny, złoty rosół jest opalanie cebuli nad żywym ogniem, np. na palniku kuchenki gazowej. Jednak pieczony rosół tego nie wymaga. Dlaczego? Podpiekając składniki (w tym cebulę) w piekarniku osiągamy ten sam efekt – karmelizację, głębszy kolor i pełniejszy, słodszy smak.
Dlaczego pieczony rosół jest taki wyjątkowy?
Podczas pieczenia mięsa i warzyw, zachodzą dwa procesy:
- karmelizacja – warzywa zawierają naturalne cukry, które pod wpływem wysokiej temperatury karmelizują się, co daje głęboki kolor, wydobywa naturalną słodycz i wyzwala dodatkowe aromaty,
- reakcja Maillarda – reakcja aminokwasów i cukrów, która zachodzi w niektórych produktach pod wpływem temperatury powyżej 140 °C, to właśnie ona odpowiada za brązowienie mięsa i wytwarzanie nowych związków aromatycznych.
Nie da się odtworzyć tego samego smaku i efektu tylko gotując rosół, nawet gdyby gotować go godzinami. Reakcja Maillarda, której wynikiem są nowe związki aromatyczne i bursztynowy kolor rosołu, nie zajdzie nigdy w wodzie, która osiąga maksymalną temperaturę 100°C. Pieczenie sprawia, że zupa zyska więcej umami – mięsnego, wytrawnego smaku, który dają produkty z glutaminianem sodu np. kostki rosołowe czy maggi. Można więc powiedzieć, że pieczenie jest naturalnym i darmowym wzmacniaczem smaku 😉
Zalety pieczonego rosołu
- Piękny, bursztynowy kolor bez kostki rosołowej czy innych ulepszaczy.
- Naturalna słodycz z warzyw i intensywny mięsny smak umami sprawiają, że w rosole tworzy nam się bogaty wachlarz smaków.
- Zupy na pieczonym mięsie nie trzeba szumować, zamiast gęstej, pokaźnej szumowiny pojawia się jedynie delikatna pianka, która szybko opada na dno (można ją oczywiście zdjąć łyżką).
- Samo mięso i warzywa już po gotowaniu są smaczniejsze.
Pieczony rosół
Drukuj przepisSkładniki
► mięsa mieszane [w sumie ok. 2 kg]
► włoszczyzna [3-4 marchewki, 1 korzeń pietruszki, 10-15 cm kawałek pora, ćwiartka korzenia selera]
► cebula [2 sztuki]
► liście laurowe [3 sztuki]
► ziele angielskie [3 kulki]
► ziarenka pieprzu [5-6 kulek]
Dodatkowo:
► woda [ok. 3 l]
► sól [do smaku]
Przygotowanie
- Wybrane mięso i włoszczyznę ułożyć na blaszce lub w naczyniu żaroodpornym, w miarę możliwości pojedynczą warstwą, aby składniki miały szansę się zarumienić. Lekko oprószyć solą.
- Piec w piekarniku nagrzanym do 220 stopni (grzanie góra-dół, bez termoobiegu), przez 30-60 minut w zależności od użytego mięsa i wielkości pokrojonych warzyw, czas pieczenia może się różnić. Wyjąć z piekarnika, kiedy warzywa i mięso będą podpieczone i rumiane.
- Po upieczeniu, zawartość blachy przełożyć do garnka, zalać wodą w temperaturze pokojowej i dodać przyprawy. Aby wzmocnić smak ziela angielskiego i pieprzu, można podprażyć je na suchej patelni i roztłuc w moździerzu przed dodaniem.
- Gotować na małym ogniu przez 1,5-2 godziny lub dłużej, według uznania i potrzeb. Po godzinie sprawdzić smak i doprawić solą.
Przechowywanie i mrożenie
Rosół mrozi się fantastycznie i bez problemu można go zawekować. Zamrożony w pudełku lub słoiku jest dobry przez 3 miesiące. Mrożąc płyny w słoiku należy koniecznie pamiętać, aby był wypełniony maksymalnie do 3/4 wysokości, bo ciecz zwiększa objętość podczas mrożenia i naciskając na ścianki może rozsadzić szkło, jeśli nie ma drogi ujścia.
Gorący rosół można też wlać do słoika, zakręcić i odstawić do góry dnem do wystudzenia. Tak roboczo zamknięty rosół może stać w lodówce nawet do 2 tygodni.
Jeśli masz jakieś pytania…
Dotyczące tego lub innego przepisu, zostaw je w komentarzu poniżej lub skontaktuj się ze mną na Instagramie lub Facebooku. Jeśli wrzucasz zdjęcia gotowego dania na swój instagramowy profil lub w insta stories, koniecznie oznacz mnie @wilkuchnia oraz dodaj #wilkuchnia ! Przeglądanie Waszych kulinarnych dokonań to dla mnie ogromna radość!
33 komentarze
Super przepis! Rosół zawsze wychodzi perfekcyjny! Ja do rosołu zawsze dodaję też świeże chilli oraz ząbek czosnku. Jest przepyszny, polecam!
Jeśli chodzi o mięso to u mnie najlepiej sprawdza się:
Pół kury rosołowej, golonka z indyka i szponder wołowy.
Super przepis:) wychodzi za każdym razem
Już widzę, przepraszam. Woda w temperaturze pokojowej :-P
Pytanie dość istotne: czy upieczone mięso i warzywa zalewać wodą zimną czy gorącą?
No pierwszy rosół w życiu co mi smakuje !!!! S u p e r!!! Rodzice będą jutro, ale ich zaskoczę :) dziękuje za inwencję !!!
Będę dzisiaj gotować pierwszy raz mam nadzieję że wyjdzie 🫣
Witam a czy na dno blaszki dajecie jakiś tłuszcz? Żeby nie przypalało się?
Witam a czy na dno blaszki dajecie jakiś tłuszcz? Żeby nie przywierało?
A jeśli mamy zamrożone mięso to musi być całkiem odmrożone zanim trafi do piekarnika? Nie wiem czy głupie pytanie, ale tak się zastanawiam 😅
Uwielbiam rosol dlatego spróbuję zrobić wlasnie taki…Ale to musi być dobre i aromatyczne. Pozdrawiam
Najlepszy przepis na rosół. Petarda
już dwa razy ugotowałam ten rosół, i to co tydzień :) jest bardzo dobry, będę taki robić.
Miałam tylko zagwozdkę co zrobić z tą ilością mięsa, ale wpadłam na pomysł by zrobić „zimne nóżki” czyli galantynki z tym mięsem i na tym rosole. Rownież pyszota :)
pozdrawiam
Dzień dobry, czy podczas pieczenia mięso i warzywa powinny być przykryte?
Czy rosół do końca nie można do końca piec w piekarniku np. W garnku rzymskim !
Dobre pytanie, nie robiłam nigdy rosołu w garbnku rzymskim, ale chętnie bym spróbowała :)
Zrobilam wedlug przepisu, poza tym ze zapomnialam o cebuli😉, ale i tak rosol wyszedl mega! Kolor pieknie bursztynowy, zero szumowin i baaardzo smaczny. Bardzo dziekuje za inspiracje! No i zamierzam z miesa zrobic pasztet😊
czy mięso wołowe przed pieczeniem należy wymoczyć?
Ja nie moczę, ale to już według preferencji :)
Mam pięć tylko z termoobiegiem. Jaką temperaturę i czas wtedy zastosować ?
Przy użyciu termoobiegu wystarczy zmniejszyć temperaturę o ok. 10-15 stopni.
Czyli to co nam się wytopi w piekarniku z tego mięsa… tez wlewamy do garnka? :)
Dokładnie tak, w tym ,,sosie własnym” jest mnóstwo skoncentrowanego smaku :)
Sztos. W końcu rosół smakuje jak rosół.
Cieszę się. Smacznego!
Hej – to pytanie na przyszłość – upiekłam udka z kurczaka i włoszczyzne obraną z 40-50 minut w piecu i podczas gotowania nie wypłynęły mi żadne szumowiny a rosół jest mętny- czy tak powinno być. Oczywiście kropelki tłuszczu unoszą się na powierzchni….
Rosół wychodzi zwykle mętny z dwóch powodów – jest gotowany zbyt intensywnie (na zbyt dużym ogniu) lub pod przykryciem. Obie te metody sprawiają, że nieczystości, które w klarownym rosole powinny opaść na dno, unoszą się w płynie, przez co zupa wydaje się mętna. W przypadku rosołu pieczonego nie ma zbyt wiele szumowin, bo białka ścinają się w piekarniku :)
Witam. Czy do pieczenia warzywa obieramy?
Tak, ja obieram tak jak do klasycznego rosołu :)
Witam. Czy do pieczenia warzywa obieramy?
Nie wiem jak w innych Biedronkach i Lidlach, u mnie w mieście od kilku miesięcy (jak zaczęły się częste i duże promocje na mięso) jakość mięsa bardzo się pogorszyła. Lepiej podejść chociażby do Społem lub na targ. Polecam targowiska lub sklepy prowadzone przez rzeźników, można tam dostać kości wołowe pokrojone na kawałki, które zmieszczą się do garnka – a rosół na kościach jest bardzo zdrowy i pyszny.
Muszę koniecznie wypróbować ,rozsadek podpowiada ,że to musi być smaczne .Dzięki ,zapisałam :)
Czy możesz polecić jakie mięso kupić w popularnych sklepach jak Lidl, Biedronka? Dotychczas rosół gotowałam na ćwiartkach z kurczaka, zastanawiam gdybym chciała dołożyć wołowinę czy indyka, jakie mięso? Przepraszam ale mięsny laik ze mnie 😂
Jeśli chodzi o kurczaka to zwykle u mnie są to ćwiartki, udka albo skrzydełka, im więcej mięsa. Lubię też dodać wołowinę na rosół, czyli 2-3 kawałki, trochę mięsa, trochę tłuszczu i koniecznie kawałek kości – spokojnie dostaniesz je w popularniejszych sklepach. Jeśli chodzi o te dodatkowe typy mięsa np. kaczka czy indyk zwykle wybieram skrzydełka. Warto poeksperymentować z różnymi kombinacjami i zobaczyć co najbardziej Ci pasuje :)