Jakiś czas temu marka MALMA odezwała się do mnie z propozycją utworzenia dla Was fajnych, prostych i pysznych przepisów inspirowanych ich włoskimi makaronami. Oczywiście, jako naczelna makaroniara RP nie mogłam nie podjąć się wyzwania :) Ta propozycja nawiązuje do rejonów, w których produkuje się mąkę amber durum – jedyny składnik użytego przeze mnie makaronu – czyli do Ameryki Północnej. Jeden ze sztandarowych amerykańskich makaronów to mac n’ cheese czyli kolanka w gęstym sosie z niewyobrażalną ilością śmietanki i żółtego sera cheddar. Postanowiłam trochę uzdrowić to danie bez rezygnowania z idealnej, kremowej konsystencji. Oprócz świetnego smaku zyskujemy też kilka rozgrzewających przypraw, zdrowe kwasy tłuszczowe zamiast cholesterolu, wapń, magnez i kompleks witamin z grupy B :)
Makaron w kremowym sosie ,,serowym''
Drukuj przepisSkładniki
► makaron [300 g / suchego produktu] (u mnie chifferi rigati/kolanka marki Malma)
► mleczko kokosowe [400 g / 1 puszka]
► płatki drożdżowe [3-4 łyżki]
Dodatkowo
► słodka papryka [1 łyżeczka]
► kurkuma [1 łyżeczka]
► sól [1 łyżeczka lub do smaku]
► biały pieprz [1/2 łyżeczki]
Przygotowanie
- Makaron ugotować zgodnie z instrukcjami podanymi na opakowaniu. Odcedzić i przelać ciepłą wodą.
- W osobnym garnku/glębokiej patelni podgrzać mleko kokosowe ze wszystkimi przyprawami. Gotować chwilę na małym ogniu, żeby zaczęło się delikatnie redukować.
- Do ciepłego sosu wrzucić makaron, zamieszać i gotować ok. 3-5 min, żeby sos lekko zgęstniał, a makaron przeszedł serowym smakiem. Serwować na ciepło bądź zimno. Świetnie smakuje także zapieczony pod warstwą kruszonych nachosów (wersja ,,na bogato”) :)
41 komentarzy
Witam serdecznie, od jakiegoś czasu spoglądam na twój blog i jestem nim zachwycona. Tyle wspaniałych przepisów!
Odnośnie przepisu na Mac and Cheese, mam małe pytanko. Czy jest możliwość dodania do mleka tartego parmezana zamiast płatków drożdżowych? Próbuje nauczyć moją rodzinkę zdrowszego jedzenia (mniej kalorycznego), jednak muszę robić to małymi kroczkami 😅 Gdybym podała makaron z płatkami drożdżowymi, nie zjedliby go… Nic złego by się nie stało, gdybym po prostu dorzuciła zamiast płatków, tartego sera?
Super przepis, właśnie się zajadam. Pychotka!
Dużo gotuję z Twoich przepisów. Genialna strona :)
Właśnie wcinam to danie i to jest najlepsza rzecz jaka mnie ostatnio spotkała :) sztos! Kto nie robił nie zabiera się zagotowanie a nie pożałuje. To danie wpisuje się w moje stałe menu bez dwóch zdań. Dziękuję za ten cudowny pomysł!
Można czymś zastąpić mleczko kokosowe? Np. mlekiem sojowym albo owsianym? Krowie też odpada :(
Bardzo się cieszę, że smakowało <3 Twoja modyfikacja brzmi jeszcze pyszniej, na pewno spróbuję z zieleniną :D Pozdrowienia dla córeczki i dziękuję za zaufanie <3
NAJPYSZNIEJSZE! Dodałam jeszcze świeżej natki pietruszki, kilka pomidorków koktajlowych i kilka łyżek tartego parmezanu (łakomstwo zwyciężyło)i żałowałam, że nie zrobiłam podwójnej porcji. Moja 1,5 roczna córeczka również zachwycona. To już kolejny przepis od Wilka, który jest ekstra. :) Dziękuję – Ilka
Płatki drożdżowe w każdym sklepie ze zdrową żywnością powinny być :) Ewentualnie oczywiście w internecie :) Poważnie mają serowy posmak, trochę przypominają serowe chrupki/ cheetosy :)
Super uwielbiam makaron & cheese ale to amerykańskie mało zdrowe no i u nas ciężko dostać. Super przepis napewno wypróbuje ale gdzie dostane te płatki drożdżowe ? nie wiedziałam ze takie cuda są i dziwilam się skąd smak sera będzie jak sera nie ma w składnikach hehe
Hej! Zależy czego oczekujesz od mleka kokosowego i dlaczego byłaś zawiedziona. Powinno mieć w okolicach 17-19 % tłuszczu i mało dodatków chemicznych. Ja bardzo lubiłam to z lidla i często kupuję to z Rossmanna :)
Kokosowe
Jakie mleko kokosowe najlepiej kupowac ? Ja kupilam kiedys takie z puszki I bylam bardzo zawiedziona.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Smakuje też bardzo podobnie ;)
Przygotowanie jest bardzo proste, więc na pewno się uda ;) To dobry pomysł. My z kolei nie jemy zbyt często poza domem bo oszczędzamy a ja uwielbiam gotować i w ogóle mi nie przeszkadza poświęcenie chwili dłużej na przygotowanie posiłków ;)
Skoro Tobie wyszło tak pyszne danie, to należy spróbować zrobić to w domu. swoja drogą ostatnio myślałam, żeby zebrać przepisy, które są łatwe do ugotowanie, żeby pokazać ludziom, że żywienie się w domu nie jest trudne, czasochłonne i każdy może to robić. Nie przepadam za jedzeniem na mieście, bo nigdy nie wiadomo, co w tym daniu się znajduje!
Ale apetycznie wygląda, aż ciężko uwierzyć, że nie ma w nim sera :)
<3
Moim zdaniem smak jest dość podobny ;) Też długo robiłam na beszamelu z cheddarem, ale faktycznie kalorycznie wychodzi mała maskara :D
Jestem ciekawa czy smakuje podobnie do normalnego sera :P Zazwyczaj robię taki makaron z zwykłym serem a to bomba kaloryczna jest straszna
Ale pyszota :D
Dzięki :)
To wpadnij na obiad :D Ale to i tak jeden z banalniejszych przepisów: wrzucić wszystko do gara i mieszać :D
Dziękuję i wzajemnie <3
Płatki drożdżowe to nieaktywne drożdże, które w smaku przypominają… ser! Poważnie ;) Ja używam w przepisach często do makaronów właśnie, moja druga połowa twierdzi, że ten sos smakowo przypomina posypkę do serowych cheetosów ;D i tak samo parmezan migdałowy z płatkami drożdżowymi. Do tego są bardzo zdrowe, bogate w witaminy i praktycznie bezkaloryczne, więc sytuacja win-win ;)
Ooooo boskooooo :-)
Ugotuj mi <3
Mniam:):):) Ale pychotka.
Cudnego weekendu:)
uwielbiam sosy na bazie mleczka koko:)muszę poczytać o tych płatkach drożdżowych bo dosyć często spotykam je w przepisach a nie mam pojęcia co robią- pewnie zamówię w wakacje będąc w Polsce:)
Mam nadzieję, że kiedyś spróbujesz :)
Dziękuję :)
Płatki drożdżowe są super, ja się uzależniłam :D I mega zdrowe!
Będzie mi miło jeśli dasz znać czy smakowało ;)
Cieszę się <3
Mam nadzieję, że będzie smakowało :)
Wspaniały ten makaron ,ummm pewnie smaczny ;)
Pychotka, ciekawa wersja tego tradycyjnego dania, które bardzo lubię:)
Akurat mam płatki drożdżowe kupione! Cudo – do zrobienia :)
Zapowiada się przepysznie, chętnie wypróbuję :):)
Normalnej wersji bym raczej nie tknęła, ale taką z miłą chęcią:)
Wspaniały przepis! Ale mój Mąż będzie zadowolony, uwielbiamy takie dania :D zwłaszcza takie "uzdrowione" :D