Przygotowanie pierogów może się wydawać ogromnym wyzwaniem, zwłaszcza jeśli nie czujecie się swobodnie w kuchni. Tyle etapów, tyle składników, tyle ważnych rzeczy, o których trzeba pamiętać! Ta onieśmielająca potrawa należy jednak do grona polskich klasyków i zdecydowanie warto mieć ją w swoim repertuarze, choćby tylko na Boże Narodzenie.
Lepienie pierogów to jedno z moich najlepszych i najwcześniejszych kulinarnych wspomnień. Kojarzy mi się z relaksem, przedświąteczną wrzawą i rodzinnym klimatem. Czuję się więc w obowiązku przekazać Wam wszystko, czego się nauczyłam w najprostszej możliwej formie.
Podczas tegorocznych warsztatów marki Kamis, gdzie motywem przewodnim było właśnie rodzinne gotowanie pierogów, udało mi się podpatrzeć wiele świetnych trików od blogerów kulinarnych i szefa kuchni Macieja Wawryniuka. Oprócz tego, mam dla Was super ciekawy (i bardzo prosty!), letni przepis na pierogi z zielonym groszkiem i boczkiem! Gwarantuję, że jeśli doczytacie do końca, bez wysiłku staniecie się mistrzami sztuki pierogowej. :)
Zamiast wody… mleko
Przepisów na ciasto jest mnóstwo. Sama testowałam przeróżne kombinacje, ale zdecydowanie zakochałam się w wersji z ciepłym mlekiem i wątpię, że kiedyś zmienię zdanie :D Ta mała zmiana sprawia, że ciasto jest nie tylko miękkie, elastyczne i przyjemne w lepieniu, ale smakuje przepysznie, rozpływa się w ustach i zawsze wychodzi! Pełen przepis na (moim zdaniem) idealne ciasto znajdziecie poniżej!
Tłuszcz do ciasta
Zawsze warto uświetnić nasze ciasto odrobiną tłuszczu. To może być oliwa, olej rzepakowy lub łyżka masła. Nie trzeba dokładnie odmierzać i ważyć, jestem przekonana, że wszystkie nasze Babcie nazwałyby to ,,chlustem”, a przecież wiemy, że ich pierogi są najlepsze na świecie :)
Nie bój się przypraw!
Niby nic, a jednak robi różnicę. Nie zamykajmy pysznego, aromatycznego farszu w bezsmakowej, mdłej otoczce. Dodanie odrobiny przypraw (takich, które zgrają się z naszym farszem) do ciasta gwarantuje, że całość będzie smakowała wyśmienicie! Rewelacyjnie sprawdzą się zioła czy skórka otarta z cytrusów, a przyprawy takie jak papryka czy kurkuma zmienią kolor naszych pierogów i dodadzą im charakteru.
Kiedy ciasto jest gotowe do wałkowania?
Idealnie zagniecione ciasto powinno był gładkie, elastyczne i lekko błyszczące. Jeśli sam proces wydaje Ci się nużący (choć dla mnie to sama przyjemność :)), możesz użyć malaksera lub robota kuchennego, żeby zagniótł ciasto za Ciebie. Obie metody pozwolą nam osiągnąć idealną konsystencję.
Kubek, szklanka, słoik?
Są różne szkoły. Śmiem twierdzić, że w większości domów jest ta jedna, specjalna szklanka, która co roku służy do wycinania idealnych pierogów. Grunt, żeby brzegi były na tyle ostre, aby bezproblemowo przeciąć ciasto, bez zbędnego siłowania się i szarpania (nie ma nic gorszego niż wykrawanie kilkudziesięciu kółeczek z ciasta szklanką o tępych brzegach). Jeśli jednak chcecie ułatwić sobie pracę w 100%, polecam zaopatrzyć się w zwykłą, okrągłą foremkę do ciasteczek. Wykrawanie jest bezproblemowe i przyjemne, a sama foremka z pewnością przyda się w kuchni do wielu wypieków (ciasteczek lub pierniczków).
Żeby się nie kleiło…
Większość z nas dobrze wie, że przed wałkowaniem ciasta należy solidnie posypać mąką blat, aby nic nam się nie przykleiło. Wiele osób zapomina jednak o posypaniu mąką jednej istotnej rzeczy… wałka! Nie wiem czy zdarzyło Wam się kiedyś odklejać całą kulę ciasta od powierzchni drewnianego wałka, ale zapewniam, że to droga przez mękę i masa frustracji!
Banalne nadziewanie
Najlepiej nakładać farsz małą łyżeczką i za każdym razem starać się nabierać podobną porcję. Jeśli farsz można uformować w kulki (np. do pierogów ruskich), warto przygotować takie porcje i rozłożyć na gotowych kółkach ciasta. Pierogi będą idealnie równe, piękne, pękate i ulepione dużo szybciej!
Wianuszek? Nic prostszego!
Brzegi pierogów można ozdobić na wiele sposobów. Można je zwyczajnie skleić, poprawić widelcem albo użyć specjalnego sprzętu do sklejania pierogowych brzegów. Mimo wszystko, moim zdaniem najpiękniej wygląda ręcznie robiony wianuszek, który (wbrew pozorom) jest naprawdę prosty do wykonania. Oczywiście, jak wszystko wymaga odrobiny wprawy, ale sama technika nie jest zbyt skomplikowana. Wystarczy, za pomocą kciuka i palca wskazującego, zaginać rogi ciasta (zerknijcie na zdjęcia :)).
Można ugotować… a potem podsmażyć
W zależności od rodzaju pierogów, ich wielkości i nadzienia, a także Waszych preferencji i rodzinnych tradycji, sposób przygotowania może być bardzo różny. Gotowane pierogi przygotowuję wrzucając po 5-6 sztuk na osolony wrzątek. Pierogi gotuję na średnim ogniu (woda nie może cały czas wrzeć, bo ciasto szybko się rozgotuje), a po ich wypłynięciu na powierzchnię gotuję ok 3 min. Zbyt duża partia pierogów zmniejszy temperaturę wody i sprawi, że będą się sklejać. Jeśli potem zamierzam smażyć pierogi, zwykle wyciągam je zaraz po wypłynięciu i po odsączeniu przekładam na rozgrzany tłuszcz. Pamiętajcie, że jeśli zamierzacie smażyć na maśle, to warto dodać odrobinę oleju, aby samo masło się nie spaliło lub użyć masła klarowanego.
Mrożenie
Mrożenie pierogów jest proste, ale nie oczywiste. Najlepiej ułożyć je na tacy, na papierze do pieczenia w odstępach (tak, aby się nie sklejały) i zamrozić je w ten sposób. Gdy stwardnieją, można zdjąć je z tacki i przełożyć do worka do mrożenia :)
Rodzina w komplecie
Najważniejsza i najcenniejsza rada: przygotowujmy pierogi RAZEM. To idealne danie do rodzinnego przygotowania. Można utworzyć linię produkcyjną, gdzie każdy ma swoje zadanie – jeden wałkuje, drugi wycina, trzeci napełnia farszem. Lepienie pierogów jest na tyle proste, że możemy zaangażować nawet dzieci. Gwarantuję, że zaserwujecie im w ten sposób nie tylko pyszne, domowe, danie ale i wspaniałe wspomnienia!
Pierogi z zielonym groszkiem i boczkiem – przepis!
Pierogi z zielonym groszkiem
Drukuj przepisSkładniki
Ciasto bazyliowo-cytrynowe
► mąka pszenna [2 szklanki]
► mleko [3/4 szklanki]
► olej rzepakowy lub roztopione masło [2 łyżki]
► świeżo tarta skórka z cytryny [łyżeczka]
dodatki:
► sól [pół łyżeczki]
► suszona bazylia KAMIS [pół łyżeczki]
Farsz
► mrożony zielony groszek [400 g]
► boczek parzony w plastrach [150 g]
► mascarpone [3 łyżki]
dodatki:
► sól [do smaku]
► suszona bazylia KAMIS [pół łyżeczki]
► sok z cytryny [łyżeczka]
► siekane prażone pistacje [garść] – opcjonalnie
Przygotowanie
- Mąkę wymieszać z solą, skórką z cytryny, bazylią, olejem/masłem i ciepłym mlekiem. Wyrobić gładką kulę ciasta i odłożyć, aby odpoczęło przez 10 minut.
- Mrożony groszek gotować w osolonym wrzątku przez ok. 10 min lub do miękkości. W międzyczasie na łyżeczce oleju i mocno rozgrzanej patelni podsmażyć boczek do chrupkości.
- Wystudzony groszek zmiksować z mascarpone, doprawić solą, bazylią i sokiem z cytryny. Wkruszyć kawałki boczku i wymieszać łyżką. Opcjonalnie, do farszu można dodać siekane, prażone pistacje.
- Ciasto rozwałkować cienko, wycinać okręgi i nadziewać je łyżeczką farszu.
- Ulepione pierogi gotować we wrzątku przez 3 min od wypłynięcia na powierzchnię.
- Smażyć na oleju lub maśle do uzyskania złotej, chrupiącej skórki.
Nadal głodni?
Koniecznie sprawdźcie przepis Kamis na nietypowe pierogi ziemniaczane z makrelą.
Nowoczesne wykorzystanie tradycyjnych smaków :)
https://www.kamis.pl/przepisy/ryby-i-owoce-morza/pierogi-ziemniaczane-z-makrela
16 komentarzy
CZY ZAMIAST GROSZKU MOŻNA DODAC BÓB?
Można, jak najbardziej :)
Czy mascarpone mogę podmienić na serek kanapkowy? Czy masz jeszcze jakieś pomysły na nietypowe farsze do pierogów? Zamierzam zrobić rodzince „festiwal pierogów” i szukam inspiracji ?
Ciasto latwo sie wyrabia, nie jest wprawdzie tak elastyczne jak inne ciasta na pierogi ale ma jedna wielka zalete, po wystudzeniu nadal jest miekkie i mozna spokojnie walkowac na cienkie blaty. Po ugotowaniu pierogi sa delikatne :) Pokazanie krok po kroku jak robi sie faldki zachecilo mnie zeby w koncu sprobowac no i wyszly piekne „folklorystyczne” pierogi. Dziekuje za ten przepis i przy okazji zycze wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
Co za wspaniałe wieści! Dziękuję za ten komentarz :)
Ciasto genialne dziękuję chyba polubie pierogi
Super! Cała przyjemność po mojej stronie!
Dziś robię pierogi ruskie, zawsze z wodą i oliwą dziś z mlekiem i masłem? dzięki za przepis?
I jak smakowały w tej wersji? :D
Czego można użyć zamiast mascarpone ? Mam nietolerancję laktozy , a lidl chyba wycofał mascarpone bez laktozy :(
A ja mam głupie pytanie – czy mrożony groszek smakuje jak taki z krzaczka? Czy bardziej w stronę takiego z puszki? :D
Pozdrawiam i na pewno wypróbuję :*
Zdecydowanie bardziej jak taki z krzaczka :D Jest pyszny i słodki, tylko oczywiście po ugotowaniu będzie miękki, a nie chrupiący jak z krzaka :D
Super! Tylko mam pytanie, musi być mrożony groszek? Nie może być z puszki albo taki swoj, słodki z działeczki? ?
Z puszki odpada, ale myślę, że taki z działeczki będzie ok :D
Koniecznie muszę zrobić !
Koniecznie! :D Dzięki! :)