Sałatkę tabbouleh znają już chyba wszyscy – to eksplozja smaku i świeżości, choć oryginalnie pochodzi z Libanu, to o dziwo składa się z typowo polskich, sezonowych składników, które dostaniecie dosłownie wszędzie. Wymieniłam tradycyjnie używaną kaszę bulgur na naszą, jaglaną, bo z jaglaną wszystko smakuje świetnie :D Idealnie prosta w przyrządzeniu, będzie pasować do każdego mięsa, strączków, grilla czy solo, jako super zdrowy lunch!
Tabbouleh z kaszą jaglaną
Drukuj przepisSkładniki
► kasza jaglana sucha [90 g / 1/2 szklanki]
► natka pietruszki [1 pęczek]
► mięta [garść listków]
► pomidor [1 sztuka]
► ogórki gruntowe [2 sztuki]
► oliwa [2 łyżki]
► cytryna [1 sztuka]
Składniki
► sól i pieprz [do smaku]
Przygotowanie
- Suchą kaszę przesypać na sito i porządnie przepłukać zimną wodą (aż woda, która będzie spływać z kaszy będzie zupełnie czysta i przejrzysta). To kluczowy krok w przygotowaniu kaszy, pomaga pozbyć się charakterystycznej goryczki.
- Opłukaną kaszę przesypać do garnka i zalać wrzątkiem. Pozostawić na 2/3 minuty i ponownie odsączyć na sicie.
- Gotową, sparzoną kaszę przełożyć do garnka, zalać szklanką wrzątku i gotować na małym/średnim ogniu pod przykryciem przez 15 minut. Po upływie tego czasu zdjąć z ognia i pozostawić w garnku pod przykryciem na kolejne 5 minut.
- Do gotowej kaszy dodać sok i skórkę z połówki cytryny oraz oliwę z oliwek, wymieszać.
- Ogórki obrać i wydrążyć, pokroić w małą kostkę. Pomidory (można opcjonalnie obrać) także wydrążyć i pokroić w ten sam sposób.
- Do kaszy dodać warzywa, posiekane zioła i doprawić do smaku. Wymieszać i odstawić do lodówki na ok 30 min, żeby smaki się przegryzły.
- Jeśli lubicie ostrzejsze smaki można dodać posiekaną surową cebulkę/dymkę oraz czosnek (opcjonalnie).
7 komentarzy
Moja ulubiona sałatka, mega aromatyczna, świeża. Pierwszy raz jadłam w restauracji libańskiej, nie sądziłam że jest tak prosta do zrobienia, z polskich składników, no i kilkakrotnie tańsza niż w restauracji 😊
Jest pyszna :) pod warunkiem, że smaki przejdą, musi troszkę odstać w lodówce :)
Cieszę się :) I zgadzam się w 100%, najlepsza jak przejdzie w lodówce :)
Warto spróbować, choćby z ciekawości!
Niby egzotyczna, a jednak nie do końca :)
Nigdy nie jadłam takiego dania! Kuszące :)
Ciekawa propozycja ;)